A A+ A++

Iga Świątek (1. WTA) w wielkim stylu wygrała turniej rangi WTA 1000 w Indian Wells. W sześciu spotkaniach nie straciła seta, a niedzielny finał z Marią Sakkari (9. WTA) rozstrzygnęła w zaledwie 68 minut (6:4, 6:0). “Można obserwować jej grę po prostu z dużym podziwem” – tak eksperci podsumowali popisy polskiej tenisistki.

Zobacz wideo
Adam Małysz szczerze o pomocy specjalistów: To już nie jest wstyd

Iga Świątek nie miała sobie równych w Indian Wells. “Nadepnięcie na konkurencję”

Spektakularny triumf 22-latki odbił się szerokim echem na całym świecie. Hiszpański “AS” określił ją “Królową Pustyni”, nawiązując do miejsca rozgrywania turnieju oraz jej nieprawdopodobnych osiągnięć. “To już drugi raz, gdy triumfuje w tym turnieju i można powiedzieć, że na kalifornijskiej pustyni jest królową. Ostatnim sukcesem pobiła wynik procentowych wygranych, jaki posiadała Steffi Graf. Rezultat Niemki to 89,5 proc., a Świątek ma 90 proc., najwięcej od rozpoczęcia tej imprezy w 1989 r.” – czytamy.

Na inny aspekt dominacji Polki, konkretnie dotyczący rankingu, zwróciła uwagę hiszpańska “Marca”. “Świątek przejęła od Sereny Williams miano długoterminowego numeru jeden. Z wyjątkiem specyficznego momentu, gdy po zakończeniu ostatniego US Open wyprzedziła ją Aryna Sabalenka, tyrania Polki w WTA jest faktem, który widać po wynikach. (…) Porównywanie jej dorobku do tego Sabalenki zaczyna być obraźliwe. Dzieli je aż 2520 pkt, a Iga będzie mogła dalej zwiększać różnicę w Miami Open, które przegapiła w zeszłym roku” – podkreślono.

W podobnym tonie o ostatnim meczu 22-latki pisze francuskie “L’Equipe”. “Zbyt silna dla Marii Sakkari Iga Świątek zwyciężyła w niedzielnym w finale turnieju Masters 1000 w Indian Wells, turnieju, podczas którego nie straciła ani jednego seta. Dzięki temu tytułowi Świątek ma 2520 pkt przewagi nad Sabalenką. Przepaść godna jej obecnej dominacji: zawrotna” – podsumowano.

Zaskakujące porównanie dotyczące Igi Świątek. “Drugi set był niemal kpiący”

Polka była również bardzo chwalona na oficjalnej stronie turnieju w Indian Wells. Tam pokuszono się również o niecodzienne porównanie. “Iga Świątek, numer 1 na świecie, wie, jak zabłysnąć na największych tenisowych scenach. (…) Nabierała tempa w drugim secie, przełączając biegi i wygrywając osiem gemów z rzędu. Podobnie jak u samochodu wyścigowego, ruch i atletyzm Świątek budzą podziw. Dodając do tego oszałamiającą rotację, jaką nadaje piłce oraz kliniczną precyzję, nietrudno dostrzec, jak odjeżdża konkurencji” – czytamy.

Również “La Gazzetta dello Sport” zwróciła uwagę na rosnącą przewagę Świątek w trakcie spotkania. “Gdy już wygrała partię, nie pozostawiła przeciwniczce żadnych szans. Drugi set był niemal kpiący, taka była jej przewaga” – podsumowano. Dodano, że od zakończenia Australian Open “Polka daje jasno do zrozumienia, że w tym roku ma zamiar zdominować scenę”.

Jako najwyżej rozstawiona zawodniczka turnieju w Miami Iga Świątek zacznie tam rywalizację od drugiej rundy. W niej zmierzy się z Magdaleną Fręch (47. WTA) lub Camilą Giorgi (107. WTA).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy pigułka “dzień po” będzie dostępna od 1 maja?
Następny artykułUstalenia RPP w sprawie śmierci pacjenta podczas rezonans magnetycznego