Austriak Jan Hoerl wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle, wyprzedzając Norwega Mariusa Lindvika i swojego rodaka Stefana Krafta. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajął 11. miejsce.
23-letni Hoerl był najlepszy w piątkowych kwalifikacjach i na półmetku niedzielnych zawodów. W Wiśle odniósł pierwsze zwycięstwo pucharowe w karierze.
Piotr Żyła zajął 25. miejsce, a tuż za nim uplasował się Aleksander Zniszczoł.
„Chciałbym, aby było lepiej”
„Czuję duży niedosyt” – powiedział Kamil Stoch po niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich, który rozegrano w Wiśle-Malince. Był on najlepszym z Polaków, zajmując 11. miejsce.
Czuję też złość. Chciałbym, aby było lepiej, jednak teraz maksymalnie co mogę osiągnąć, to miejsce pod koniec pierwszej +10+, jednak nic więcej. Wydaje mi się, że cały czas coś mi umyka, co by pozwoliło skoczyć kilka metrów dalej
—powiedział dziennikarzom Stoch.
Jego zdaniem nie wolno teraz poddać się emocjom. Należy zachować cierpliwość „i dalej pracować”.
Stoch wierzy, że będzie lepiej i zacznie uzyskiwać lepsze rezultaty w Pucharze Świata.
Wiem, ile serca włożyłem w treningi i wiem, na co co mnie stać
—powiedział Stoch.
Zwrócił uwagę, że oddaje dobre skoki w trakcie sesji treningowych czy kwalifikacji. To oznacza, że może także to robić w trakcie punktowanych serii.
Możemy gdybać do rana (co jest przyczyną słabszej postawy – PAP). Jednak lepsze rezultaty przyjdą
—uważa.
„To był ciężki konkurs”
„Jestem z siebie zadowolony” – powiedział Aleksander Zniszczoł po niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich, który rozegrano w Wiśle Malince. Zajął on 26. miejsce
Był jednym z trzech Polaków, którzy awansowali do drugiej serii (poza nim Kamil Stoch i Piotr Żyła).
To był ciężki konkurs. Były trudne warunki atmosferyczne, skakaliśmy z niskiego rozbiegu. Zdobyłem pierwsze punkty Pucharu Świata w obecnym cyklu i to właściwie w domu, gdzie teoretycznie jest to trudniej osiągnąć. Wykonałem dobrą pracę
—powiedział Zniszczoł.
Nie zastanawia się, jaka jest jego pozycja w kadrze biało-czerwonych.
Nie skupiam się na tym. Chciałbym tak skakać, aby być z tego zadowolonym. Przerabiałem już to, że walczyłem o miejsce w składzie. +Nakręcałem się+ przy tym. To nie przynosiło efektu. Teraz mam inne podejście. Chcę iść za ciosem
—dodał.
Jego kolega z reprezentacji Piotr Żyła (zajął 25. miejsce) nie chciał zdradzić, jakie elementy skoku wykonuje obecnie źle. Powiedział, że ma swoje przemyślenia w tej kwestii, ale ich nie zdradzi:
Po co wam to wiedzieć? Wy nie musicie się zastanawiać nad moimi problemami. Mam plan, jak je rozwiązać, a czy on wypali, to zobaczymy.
Dziś coś nie wyszło. Rozbieg nie był ustawiony znowu tak strasznie nisko, ale trzeba było trochę dalej skakać. Ja się trzymam tego, że mam dalej pracować i dawać z siebie ile mogę. W sobotę było blisko (dobrych skoków – PAP), ale dziś to się oddaliło
—powiedział Żyła.
kk/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS