Strażnicy miejscy przyzwyczajeni są do nietypowych interwencji. Pomagają, pilnują porządku publicznego, czasami ratują ludzi, a niekiedy …zwierzęta.
W codziennej pracy strażnicy miejscy spotykają się z wieloma różnymi zdarzeniami i zgłoszeniami. Wśród nich są zgłoszenia o rannych ptakach i innych zwierzętach, którym należy udzielić pomocy. Tak też było 30 sierpnia 2020 około godziny 22:30. Dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że do rzeki Cedron wpadł jeż i nie może z niej wyjść. Wysłany na miejsce zdarzenia patrol nie czekał na pomoc zaprzyjaźnionej służby-strażaków, lecz funkcjonariusze sami przystąpili do ratowania zwierzęcia.
Strażnik z patrolu interwencyjnego ściągnął buty, wszedł do rzeki i jeża wyciągnął. Jeże prowadzą naziemny i nocny tryb życia. Potrafią się wspinać i pływać, ale czasami potrzebują też pomocy człowieka. Tym razem uratowany jeż, cały i zdrowy ruszył w miasto.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS