A A+ A++

W niecodziennej akcji uczestniczyli strażacy OSP Łyszkowice. Na prośbę jednej z mieszkanek zdjęli z wysokiego drzewa kota, który siedział na nim od niedzieli.

Fot. OSP KSRG Łyszkowice

– To nie był wyjazd alarmowy. Interweniowaliśmy na prośbę mieszkanki naszej miejscowości. Jesteśmy po to, żeby pomagać – powiedział nam prezes OSP KSRG Łyszkowice Konrad Skoneczny.

Strażacy wcześniej uzgodnili wyjazd i uzyskali zgodę z powiatowego stanowiska kierowania. Z informacji jakie otrzymali od proszącej o pomoc właścicielki kota ten siedział na drzewie od niedzieli, 26 stycznia.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia została rozstawiona drabina nasadkowa, a następnie jeden z ratowników po wejściu na drzewo zdjął owego zwierzaka. Zakończenie działań i powrót do bazy 19.30.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBabcie hulały z dziadkami
Następny artykułEdukacja w zakresie turystyki na światowym poziomie – Szkoła Główna Turystyki i Hotelarstwa Vistula zdobyła akredytację THE-ICE