12 sierpnia 2020
Dzięki zgłoszeniu świadka policjanci ruchu drogowego zatrzymali 38-letniego mysłowiczanina, który mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie przewoził volkswagenem dwoje małych dzieci. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Śledczy sprawdzą teraz, czy swoim zachowaniem nie stworzył zagrożenia dla życia i zdrowia dzieci, za co grozi do 5 lat więzienia.
W miniony piątek (7.08.) około godziny 16.20 dyżurny mysłowickiej komendy odebrał zgłoszenie o kierującym volkswagenem, który miał jechać “zygzakiem” i najeżdżać na krawężniki. Na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego, który szybko namierzył i zatrzymał mężczyznę na ul. Kosztowskiej. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Mysłowic. Od kierującego policjanci wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że mysłowiczanin nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a w samochodzie było dwoje dzieci w wieku 4 i 5 lat.
Oprócz prowadzonego postępowania za jazdę po pijanemu, śledczy sprawdzą też, czy mężczyzna swoim zachowaniem nie naraził dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Może mu grozić do 5 lat więzienia.
Świadkowi tego zdarzenia dziękujemy za zgłoszenie, które być może zapobiegło tragedii na drodze. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu upośledza nasze zmysły i wpływa na styl i sposób jazdy, a to przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Dlatego reagujmy widząc niepokojące sytuacje na drodze. Wystarczy jeden telefon, aby wyeliminować nietrzeźwego kierowcę z ruchu i zapobiec tragedii.
Info: KMP Mysłowice
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS