A A+ A++

– Co roku na początku lutego w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi rozpoczyna się monitoring nietoperzy w ich zimowych kryjówkach – opisuje Zdzisław Folga, specjalista do spraw ochrony przyrody w ŁPKDN w Drozdowie. – Badania mają na terenie Parku kilkudziesięcioletnią
tradycję. Dzięki nim wiemy, że zasiedlenie przez nietoperze przydomowych piwnic jest tu bardzo wysokie, niespotykane w innych częściach Polski. W tym roku to 743 nietoperze pięciu gatunków.

Najnowsze badania populacji odbyły się 9., 10. i 11. lutego. Polegały na inwentaryzacji nietoperzy przez 11 osób: pracowników Parku – Annę Jadczak i i Zdzisława Folgę oraz 9-oro chiropterologów z Markiem Kowalskim na czele. Badacze podzielili się na 3 grupy, odwiedzające miejscowości na terenie Parku Doliny Narwi: wzdłuż rzeki od Czarnocina i Piątnicy do Drozdowa i Bronowa oraz po drugiej stronie, łomżyńskiej, m.in., Siemień, Pniewo, Koty, Lutostań. – Nietoperze nie mają na tym obszarze naturalnych zimowisk, np. jaskiń, dlatego hibernują w miejscach stworzonych przez człowieka: przydomowych piwnicach (tzw. ziemiankach), fortach carskich w Piątnicy i obszernych, starych piwnicach nieistniejącego browaru w Drozdowie – wyjaśnia Zdzisław Folga. – Monitoring polega na wyszukiwaniu pożytecznych, latających ssaków w szczelinach murów, między cegłami i kamieniami, w spękaniach betonu. Zdarza się, że niektóre nietoperze zwisają wprost ze sklepienia.

Najliczniejsza populacja nocka Natterera

Skontrolowano 98 piwnic przydomowych, nazywanych piwniczkami, ziemiankami. Naliczono w nich 422 nietoperze. W Forcie I w Piątnicy, blisko wjazdu z nowego mostu, dostrzeżono 13 sztuk. W wysokich, halowych piwnicach po Browarze w Drozdowie zaobserwowano 308 nietoperzy. Po oznaczeniu gatunków okazało się, że najliczniejsze są nocki Natterera – 442 sztuki, czyli znacznie ponad połowę nietoperzy, w sumie zinwentaryzowanych w lutym 2024 r. Nocek rudy wystąpił w 194 osobnikach, natomiast gacek brunatny ma 91 przedstawicieli. Bardzo rzadkim w Dolinie Narwi i w Polsce jest nocek łydkowłosy, którego znaleziono zaledwie 5 okazów. Jeszcze mniej było nocka Brandta – 3 osobniki, zaś mroczka późnego nie widziano podczas odwiedzin miejsc przezimowania w ogóle. Być może, zakamuflował się tak starannie, że nie odnalazły go nawet czujne oczy badaczy z latarkami. A może nie zimował akurat w tych piwniczkach, które odwiedzali i skontrolowali…? W każdym razie, mroczka późnego widziano w poprzednich latach, stąd jest nadzieja, że się odnajdzie.

Ważnym siedliskiem nietoperzy są ziemianki

Z roku na rok maleje liczba piwniczek z nietoperzami do odwiedzenia. Na przykład, jeszcze w 2016 r. w ewidencji pozostawało 365 „ziemianek”, w tym 166 zasiedlonych przez nietoperze. Ubywało ich z różnych powodów. Część przydomowych piwniczek została zlikwidowana jako nieprzydatna, nieużywana, zajmująca miejsce. Niektórzy mieszkańcy nie chcieli wizyt badaczy. Jeżeli w którejś 2 lata z rzędu nie odnotowano nietoperza, przestano ją odwiedzać. Zdaniem Zdzisława Folgi, badania osiągają cel: sprawdzenie stabilności występowania gatunków. Liczba potwierdzonych nietoperzy wynosi 743 osobniki, tzn. jest nieznacznie niższa, niż w poprzednim roku. – Równocześnie podczas prac monitoringowych prowadzona jest edukacja właścicieli piwnic – zaznacza specjalista do spraw ochrony przyrody Parku Doliny Narwi. – Przekazywane są im informacje, jak ważnym siedliskiem nietoperzy są ziemianki oraz jak należy zabezpieczyć piwnice, aby warunki w nich panujące były odpowiednie dla ssaków. Właściciele piwnic, w których co roku przeprowadzamy monitoring, są pozytywnie nastawieni do tych działań, wręcz czekają na policzenie ich dodatkowego „inwentarza”.

Nietoperz w niedzielę nad stawem

O ważności piwniczek podziemnych dla snu zimowego nietoperzy w hibernacji mówi nam ceniony przyrodnik Mariusz Sachmaciński. Część mieszkańców wsi zrezygnowała z uprawy większej ilości marchwi, buraka, selera i ziemniaków, ze względu na konkurencyjne ceny w sklepach. Uprawa jest czasochłonna i pracochłonna, a obfity plon ze względu na pogodę – niepewny. Tym samym, miejsca składowania straciły na ważności. Właśnie one w okresie zimowym były izolowane, żeby warzywa  nie zmarzły, przez co powstawał piwniczny mikroklimat, o odpowiedniej wilgotności, bo nietoperze nie lubią suszy ani przeciągów. Mają we śnie spowolniony oddech i wolniejszy rytm serca, wolniej krąży krew. W ten sposób oszczędzają energię życiową, czekając na cieplejsze dni, kiedy zaczną się rojenia owadów. W poprzednią, słoneczną i ciepłą niedzielę wybudzony nietoperz był widziany nad stawem w Wiźnie. Sprawdzał, czy pojawiły się owady. Nie znalazł w powietrzu pożywienia. Wrócił na poddasze lub strych domu, pod sklepienie stodoły, a może do ocalałej przydomowej piwniczki… 

Mirosław R. Derewońko

tel. red.  696 145 146

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski klub bije potęgi. Fenomen. Zaczynali z dwoma tysiącami w budżecie
Następny artykułFormuła 1. Max Verstappen wygrał kwalifikacje na torze Sakhir