W niektórych klasach jest alternatywa. Można wybrać czy chce się być ugotowanym, czy usmażonym – mówią uczniowie bydgoskiego ogólniaka.
Fala wrześniowych upałów dotyka uczniów i nauczycieli, którzy w poniedziałek (2 września) rozpoczęli rok szkolny. Wysoka temperatura utrzymuje się od kilku dni. W środę i czwartek przekraczała ponad 30 stopni Celsjusza. Bydgoskie szkoły nie są wyposażone w klimatyzację.
– Jest tak gorąco, że ciuchy mamy mokre od potu. Robimy sobie klimatyzację naturalną – mówią “Wyborczej” uczniowie VI LO w Śródmieściu. – Otwiera się w klasie okna i drzwi i robi przewiew. Trochę pomaga.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS