Reprezentacja Holandii do środowego spotkania przystąpiła bez jednego ze swoich najlepszych zawodników, pauzującego już od kilku miesięcy, stopera Virgila van Dijka. Zawodnik Liverpoolu w połowie października doznał poważnej kontuzji kolana i musiał być operowany.
Hat-trick 35-latka
Jego absencja była aż nadto widoczna, bo drużyna Franka De Boera fatalnie prezentowała się w obronie. I po zaledwie 34. minutach przegrywała już 0:2. Najpierw po kwadransie trafił Burak Yilmaz. Ten sam zawodnik podwyższył wynik z rzutu karnego. Tuż na początku drugiej połowy Hakan Calhanoglu zdobył gola po pięknym strzale z dystansu.
Wydawało się, że Holandia już się nie podniesie. Tymczasem w sześćdziesiąt sekund zdobyła dwa gole. Pomogli jej dwaj rezerwowi. W 75. minucie trafił Davy Klassen, a chwilę później Luuk De Jong. Odpowiedź gospodarzy była jednak znakomita. W 81. minucie wynik ustalił Burak Yilmaz. Tym samym 35-letni zawodnik Lille zanotował hat-trick.
Co ciekawe, Turek jest pierwszym zawodnikiem od 41 lat, który strzelił trzy gole w meczu przeciwko Holandii. Ostatni raz zrobił to Niemiec Klaus Allofs w 1980 roku.
W piątej minucie doliczonego czasu gry goście mogli jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki. Memphis Depay, napastnik Olympique Lyon, który jest przymierzany do FC Barcelony, spudłował jednak z rzutu karnego. Ugurcan Cakir obronił jego strzał.
Pozostałe spotkania grupy G rozpoczną się w środę o godz. 20.45. Łotwa zagra z Czarnogórą, a Gibraltar z Norwegią.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS