Przypieczętowanie trzeciej z rzędu korony miało być dla Verstappena formalnością. Do pełni szczęścia brakowało ledwie trzech oczek. Holender wypełnił zadanie z nawiązką. Sobotni sprint w Katarze ukończył bowiem na drugiej pozycji.
Jeszcze na okrążeniu zjazdowym, w komunikacie skierowanym do zespołu, Verstappen pokusił się o długą przemowę, natomiast przepytywany przez Nico Rosberga, stwierdził:
– To fantastyczne uczucie – powiedział uradowany Verstappen. – Niesamowity rok, wiele świetnych wyścigów.
– Jestem bardzo dumny, także z zespołu. Wielką przyjemnością jest być częścią tej grupy ludzi. Trzy tytuły mistrza świata to coś niesamowitego. Jednak nadal będziemy cisnąć, a ja będę dawał z siebie wszystko.
Po starcie Verstappen spadł na szóstą pozycję. Stopniowo piął się w klasyfikacji, choć pogoń przerywały mu wyjazdy samochodu bezpieczeństwa. Pytany o przebieg sprintu, Holender dodał:
– Dzisiejszy wyścig był całkiem ekscytujący. Trochę szkoda tych samochodów bezpieczeństwa. Generalnie dobrze. Było sporo zabawy. Jestem niesamowicie szczęśliwy.
Mistrz świata pochwalił także zwycięzcę rywalizacji na krótkim dystansie – Oscara Piastriego:
– Zaliczył świetne zawody. Nie było łatwo. Obaj byliśmy na pośredniej mieszance, a niektórzy ruszali na miękkiej i na początku mieli więcej przyczepności.
– On jednak pojechał dobrze. Robiłem wszystko, co mogłem, aby go dogonić. Jednak trochę nam zabrakło.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS