Szczepienia w żółwim tempie. Niewiele zgłoszeń odczynów niepożądanych.
Trudno akcję szczepień przeciwko COVID-19 porównać do lotu błyskawicy. Do dziś zaszczepiono dokładnie 6.741 osób z terenu powiatu pabianickiego, który liczy ok. 118 tysięcy mieszkańców, w tym tylko 2.255 dwoma dawkami.
Na te liczby zanotowano tylko 8 NOP-ów (czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych).
– U siedmiu osób niepożądane objawy, zakwalifikowane jako łagodne, to: bóle mięśniowe, gorączka, kołatanie serca i ogólne rozbicie. U jednej poważniejszy NOP – polega dokładnie na takich samych objawach. Sytuacje oceniają po zgłoszeniu przez pacjentów lekarze POZ – mówi Małgorzata Sumińska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Pabianicach.
1 NOP poważny i 1 łagodny wystąpił po przyjęciu preparatu Pfizera, 1 łagodny po Modernie, reszta po AstraZeneca.
W skali całej Polski do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłoszono 2611 niepożądane odczyny poszczepienne, z czego 2207 miały charakter łagodny – czyli zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia.
Kryteria NOP-ów
Zaburzenie stanu zdrowia, które wystąpiło w okresie czterech tygodni po podaniu szczepionki – to oficjalna definicja niepożądanego odczynu poszczepiennego (NOP). Wyjątkiem jest podanie szczepionki przeciwko gruźlicy. W tym przypadku kryterium czasowe jest dłuższe niż cztery tygodnie. Uogólniając zatem, niepożądany odczyn poszczepienny to pogorszenie stanu zdrowia (często chwilowe i łagodne), które wystąpi w określonym czasie po szczepieniu.
Niepożądane odczyny poszczepienne mogą mieć łagodną, poważną lub ciężką postać. Najczęściej spotykamy się z łagodnymi przypadkami. Co to oznacza w praktyce? Pacjenci po podaniu szczepionki mają podwyższoną temperaturę, a miejsce ukłucia można rozpoznać po zaczerwienieniu. Te objawy znikają same po krótkim czasie.
Inne objawy NOP to wysypka, kaszel, biegunka czy dreszcze. To lekarz określa, czy dany symptom, odnotowany po podaniu szczepionki, jest niepożądanym odczynem poszczepiennym. W Polsce NOP-y odnotowywane są średnio raz na 10 000 przypadków. Ryzyko wystąpienia niebezpiecznej reakcji anafilaktycznej (to silna reakcja po kontakcie z substancją uczulającą) występuje raz na 1 000 000 przypadków. Jest znacznie rzadsze niż ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań czy zagrożenia życia przy niektórych chorobach zakaźnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS