Coraz więcej mówi się o tym, że 40-letni Fin będzie kontynuował współpracę z Alfą Romeo. Miałby wspomóc swoim doświadczeniem ekipę oraz prawdopodobnie nowego kolegę – Micka Schumachera, którego debiut w Formule 1 jest spodziewany w przyszłym roku.
W Soczi plotkowano, że Raikkonen już nawet złożył podpis pod umową.
– Czy czytałem plotki mówiące, że Kimi już podpisał kontrakt? Jasne – przekazał szef Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing Orlen. – Natomiast dwa tygodnie temu pisali o Hulkenbergu, trzy tygodnie temu o Perezie i o Vettelu. Dziennikarze mogą pisać co chcą, ale nie wpłynie to w żaden sposób na moją decyzję.
Przyznaje jednak, że Ferrari będzie miało wpływ na tożsamość osoby, która trafi do Alfy Romeo.
Pytany, kiedy można spodziewać się decyzji w sprawie Raikkonena, odparł: – Nie ma wyznaczonych terminów. Będziemy rozmawiali z Kimim w następnych tygodniach. Zobaczymy, jaki będzie kolejny ruch, który razem zrobimy.
– Jeśli chodzi o drugie miejsce w zespole, przedyskutujemy to z Ferrari i podejmiemy decyzję w najbliższych miesiącach. Jest dostępnych wielu dobrych kierowców, ale przede wszystkim muszę omówić sytuację z chłopakami, którzy są obecni w zespole.
– Pomimo trudnej pierwszej połowy sezonu, dobrze wykonali swoje zadania dzięki pracy zespołowej. To jest dla mnie bardzo ważne – podkreślił.
W pierwszym treningu przed najbliższym Grand Prix Eifelu, za kierownicę Alfy Romeo wsiądzie Mick Schumacher.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS