A A+ A++

Półtorej tony marchewki, 700 kg ryb, czy 10 tysięcy sztuk myszy to tylko mała część część tego co zjadły w minionym roku podopieczni lubińskiego zoo. Mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej w Lubinie.

Dlatego po raz kolejny prosimy, by zwierząt nie dokarmiać, dodaje Agata Bończak.

Reklama

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDlaczego Kopalnia Soli „Wieliczka” jest wyjątkowa?
Następny artykułPrzed powrotem do szkół: badają nauczycieli