Mariusz Jurkiewicz, rozgrywający PGE VIVE, w szóstej minucie sobotniego spotkania z Montpellier doznał groźnie wyglądającej kontuzji lewego kolana. Wstępne diagnozy wskazują na zerwanie więzadeł krzyżowych. Jeśli potwierdzą je szczegółowe badania, to 38-latka nie zobaczymy już na parkiecie w tym sezonie.
Mariusz Jurkiewicz urazu nabawił się w akcji ofensywnej. Środkowy rozgrywający wbiegł między obrońców rywala, a przy upadku nienaturalnie wygiął mu się staw kolanowy. 38-latek opuścił parkiet przy pomocy Blaża Janca i Tomasza Mgłośka (klubowego fizjoterapeuty).
Wstępne testy wskazują, że zerwaniu uległy więzadła krzyżowe. Dokładne badania, które zostaną przeprowadzone w Polsce, stwierdzą stopień uszkodzeń. Mariusza Jurkiewicza najprawdopodobniej czeka operacja, a później kilkumiesięczna rehabilitacja. Taki scenariusz oznacza koniec sezonu dla doświadczonego zawodnika, którego kontrakt z PGE VIVE obowiązuje do końca czerwca. Niewykluczone, że popularny “Kaczka” będzie zmuszony do zakończenia swojej przygody z zawodowym szczypiorniakiem, ponieważ dla niego to już trzecia tego typu kontuzja lewego kolana w karierze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS