A A+ A++

W czwartek 13 kwietnia rozpoczęła się rywalizacja w ćwierćfinałach Ligi Europy. W pierwszym meczu 1/4 finału Feyenoord Rotterdam pokonał u siebie 1:0 AS Roma. Trzy kolejne starcia rozpoczęły się o tej samej godzinie, a jednym z nich był mecz Juventusu Turyn ze Sportingiem Lizbona. W drużynie z Włoch w wyjściowym składzie wybiegli na murawę napastnik Arkadiusz Milik i bramkarz Wojciech Szczęsny.

Zobacz wideo
Specjalny występ dla Lewandowskich! Bawili się i śpiewali pod sceną

Niepokojące obrazki w meczu Juventusu. Wojciech Szczęsny musiał opuścić boisko

W pierwszej połowie obie drużyny miały szansę na zdobycie bramki na 1:0, Szczęsny kilkukrotnie musiał ratować Juventus. W 29. minucie popisał się znakomitą interwencją przy strzale Sebastiana Coatesa, a minutę później wybronił próbę Pedro Goncalvesa.

Sceny w Poznaniu. Niewiarygodne. Lech zdobył gola w najgorszym momencie dla kibiców [WIDEO]

Niestety, w 41. minucie reprezentant Polski złapał się za klatkę piersiową i poprosił o pomoc lekarzy, a trzy minuty później opuścił boisko. Jego miejsce między słupkami zajął Mattia Perin. Wszystko wskazuje na to, że Szczęsny doznał kontuzji. Jak na razie informacje na temat stanu jego zdrowia nie są znane.

Pierwsza połowa meczu Juventusu ze Sportingiem zakończyła się bezbramkowym remisem. Również początek drugiej części nie przyniósł żadnych bramek na Allianz Stadium. Pierwszą bramkę strzelił dopiero w 73. minucie Federico Gatti, dając gospodarzom prowadzenie. Rywale starali się później zdobyć bramkę na wyrównanie, ale bezskutecznie. Mecz zakończył się zwycięstwem Juventusu 1:0. Rewanż w Lizbonie odbędzie się w czwartek 20 kwietnia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPIXELCROW: Powołanie Prezesa Zarządu
Następny artykułBochnia. Mieszkańcy ulicy Na Kąty protestują przeciw planowanej rozbudowie drogi