Serwis NEXTA podaje, że szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow opuszcza szczyt na Bali przed czasem.
Po zakończeniu swojego wystąpienia dyplomata wyszedł z sali i – jak podaje rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa – nie zamierza już wrócić na spotkanie. Po Ławrowie występowała szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock.
Rosyjski polityk ma prowadzić jeszcze rozmowy dwustronne, a następnie wyjedzie – poinformowała Zacharowa. Oznacza to, że dyplomata nie weźmie udziału w oficjalnej kolacji i popołudniowej sesji rozmów.
Ławrow: Nie będziemy biegać za Amerykanami
Szef rosyjskiej dyplomacji został w trakcie szczytu zapytany o kontakty przedstawicieli Rosji i Stanów Zjednoczonych podczas spotkania.
W odpowiedzi polityk stwierdził, że rosyjska delegacja “nie będzie biegać za Amerykanami, proponując spotkanie”. – To nie my zaniechaliśmy kontaktów, tylko Stany Zjednoczone – dodał szef MSZ Rosji.
W rozmowie z dziennikarzami dyplomata skrytykował też “szaloną” – jego zdaniem – krytykę Zachodu wobec Moskwy, w związku z wojną na Ukrainie, oraz oskarżył uczestników spotkania o zaprzepaszczanie szansy na rozmowy o problemach gospodarczych. Ławrow stwierdził, że dyskusja na szczycie skupia się na potępianiu Moskwy, w związku z działaniami na Ukrainie. – “Agresorzy”, “najeźdźcy”, “okupanci” – usłyszeliśmy dzisiaj wiele rzeczy – mówił polityk.
– Wszyscy nam mówią, żebyśmy zakończyli operację i znaleźli pokojowe rozwiązanie – podkreślił dalej dyplomata, stwierdzając jednocześnie, że “pomimo zachowania Zachodnich kolegów, to była pożyteczna dyskusja”.
Czytaj też:
Ławrow na spotkaniu G20. Zaskakujące słowa szefa MSZ RosjiCzytaj też:
Boris Johnson rozmawiał z prezydentem Zełenskim. “Wszyscy cię kochają”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS