– Rajd Świdnicki-Krause to moja ulubiona runda w kalendarzu Motul HRSMP, pomimo tego ze jeszcze nigdy jej nie ukończyłem – deklaruje Marek Suder. – Jest wyjątkowo trudny ale ma to coś, dla czego zawsze chce się tam wracać. Patelnie walimskie to najbardziej magiczne rajdowe miejsce w Polsce. Atmosfera wśród kibiców, jaka panuje na tym rajdzie jest czymś niespotykanym. Ładunek emocjonalny zwiększa fakt, że to rajd, którego rekordzistami są idole – moi i wielu kibiców, czyli Marian Bublewicz i Janusz Kulig. Każdy z tych dwóch znakomitych kierowców triumfował tu aż pięciokrotnie – opowiada Suder.
Pilotowany przez Marcina Kowalika kierowca przed Rajdem Świdnickim-Krause zajmuje drugie miejsce w Historycznej Klasyfikacji Generalnej Motul HRSMP. Suder i Kowalik zgromadzili łącznie 56 punktów, z czego większość za zwycięstwo w Rajdzie Nadwiślańskim – inauguracyjnej rundzie sezonu 2021. – W tym roku chcielibyśmy ukończyć ten rajd i oczywiście walczyć z kolegami o jak najlepszy wynik – kończy kierowca biało-czerwonej Sierry.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS