Artiom Dziuba był istotną postacią w kadrze Rosji za czasów Stanisława Czerczesowa. Napastnikowi Zenita Sankt Petersburg jest jednak nie po drodze z aktualnym selekcjonerem Walerijem Karpinem. Szkoleniowiec, z którym był skonfliktowany jeszcze za czasów wspólnej pracy w Spartaku Moskwa, od początku nie widział go w zespole. Pod koniec września Dziuba przekazał mu, że rezygnuje z gry w kadrze.
Artiom Dziuba chce wrócić do kadry. Jasna deklaracja
Okazuje się jednak, że 33-latek może zagrać w marcowym meczu barażowym z Polską. Sam napastnik zadeklarował chęć powrotu do kadry. – Nie mam nic przeciwko zrobieniu kroku do przodu w tej sprawie, ale nie chcę, żeby wszystko obróciło się przeciwko mnie. Kiedy reprezentacja wygrywa, byłem nazywany duszą drużyny. Gdy mnie zabrakło, okazało się, że psułem atmosferę, byłem pajacem. To tak nie działa – stwierdził w zwiastunie programu “More Sport Podcast” na kanale youtubowym kanale Match TV.
Dla Rosji powrót Dziuby byłby spory wzmocnieniem, gdyż jest gwarantem doświadczenia. Dodatkowo Sborna ma spore problemy ze skutecznością. Nie licząc meczów z Cyprem oraz Maltą, kadra pod wodzą Karpina strzeliła zaledwie trzy gole w czterech meczach. Co więcej, w spotkaniu z Polską zawieszony za żółte kartki będzie aktualnie jej podstawowy napastnik Fiodor Smołow. Jeśli FIFA nie zdecyduje się odwiesić piłkarzy, alternatywą dla Karpina pozostanie powoływany ostatnio Anton Zabołotny z CSKA Moskwa, który w 19 meczach w kadrze strzelił dwa gole.
Dziuba jest wiceliderem klasyfikacji strzelców rosyjskiej Premier Ligi z 10 trafieniami w 16 meczach. Dodatkowo zaliczył w nich sześć asyst. Spotkanie Rosja – Polska odbędzie się 24 marca na Łużnikach. Zwycięzca tego starcia zagra w finale baraży z lepszym z pary Szwecja – Czechy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS