publikacja
2024-02-15 09:08
W czwartym kwartale produkt krajowy Japonii był realnie mniejszy
niż w kwartale poprzednim. Był to już drugi taki kwartał z rzędu, co wśród
ekonomistów przyjęło się określać mianem „technicznej recesji”. W ten sposób to
pogrążone w gospodarczym kryzysie Niemcy formalnie stały się trzecią gospodarką
świata.
PKB Japonii w ostatnim kwartale 2023 roku skurczył o 0,1%
kdk po spadku o 0,8% kdk kwartał wcześniej – poinformowało
w czwartek Biuro Rządu Japonii. To spore zaskoczenie, ponieważ
ekonomiści spodziewali się wzrostu japońskiego PKB o 0,3% kdk.
Był to drugi z rzędu
kwartał spadku PKB Japonii. Formalnie mamy więc do czynienia z recesją. Tyle że
w ostatnich latach ujemne kwartalne dynamiki japońskiego PKB nie są niczym zaskakującym
i trudno traktować je jako niespodziankę. Przez ostatnie trzy lata w sześciu
kwartałach Japonia zaliczyła wzrost PKB i również w sześciu jego spadek. Zresztą
gospodarka Japonii w zasadzie od 35 lat pogrążona jest w permanentnym kryzysie
gospodarczym, charakteryzującym się niskim (niemal zerowym) wzrostem PKB,
któremu jednak towarzyszy praktycznie nieistniejące bezrobocie i (przynajmniej
do niedawna) niska inflacja cenowa.
Japonia spadła za Niemcy
Niezależnie od krótkoterminowych perturbacji wynik IV
kwartału zaważył na jednej, dość prestiżowej, statystyce. Otóż na skutek realnego
spadku PKB oraz potężnego osłabienia jena względem dolara (przez poprzednie
trzy lata jen stracił prawie 27% wobec dolara) w całym 2023 roku wyrażony w
dolarach PKB Japonii był mniejszy niż PKB Niemiec.
Niemcy wyprzedziły Japonię w rankingu największych gospodarek świata. pic.twitter.com/L8UzwZBZ80
— Maciej Kalwasiński (@MKalwasinski) February 15, 2024
Jest to o tyle zabawne, że także niemiecka
gospodarka znalazła się w recesji, będącej kontynuacją trwającego od kilku
lat kryzysu największej gospodarki Europy. Jednakże za sprawą głębokiego
osłabienia jena w ujęciu dolarowym to Niemcy przejęły tytuł trzeciej
największej gospodarki świata po
względem nominalnego PKB wyrażonego w USD. To jednak mecz o trzecie miejsce,
ponieważ walka o zwycięstwo w tej kategorii toczy się pomiędzy Stanami
Zjednoczonymi a Chinami (ale to już temat na osobną historię).
Żeby było jeszcze śmieszniej, to Nikkei225 – główny japoński
indeks giełdowy – właśnie dziś ustanowił nowe maksimum, osiągając najwyższą
wartość od roku 1989. Czyli od momentu, gdy rozpoczęły się trwające do dziś
kłopoty japońskiej gospodarki. Do historycznego rekordu sprzed 35 lat indeksowi
Nikkei225 brakuje już niespełna 2%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS