Niemiecka europosłanka: to co się dzieje wokół NS2, to hańba i polityczna korupcja
14.01.2021r. 06:45
“Dziwi mnie, że ludzie nie wychodzą na ulicę i nie protestują. Jest to absolutna katastrofa geopolityczna. Chciałabym, żeby też Polska i inne kraje podniosły rwetes z tego powodu, bo to prawdziwa hańba. Podzielam zdanie tych, którzy mówią, że jest to antyeuropejski projekt. Nie obraziłabym się na Joe Bidena, gdyby nałożył sankcje. Z jednej strony mówimy o wyjściu z kopalnych źródeł energii i wiemy, że za wszystkie konflikty hybrydowe ostatnich lat i ataki hakerskie odpowiada Moskwa, a z drugiej dobrowolnie zgadzamy się na dalszą budowę gazociągu, który jest instrumentem wpływu Kremla” – oburza się polityk niemieckich Zielonych, należąca w RFN do czołówki ekspertów zajmujących się Rosją.
Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig (SPD) ogłosiła w zeszłym tygodniu, że jej kraj związkowy utworzy własną Fundację Ochrony Klimatu i Środowiska MV. Ma ona wspierać realizację kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2.
Jak wynika z dokumentów statutowych fundacji rosyjski gigant energetyczny Gazprom będzie miał w niej wpływ na kluczowe decyzje personalne za pośrednictwem konsorcjum Nord Stream 2 AG. Na przykład koncern Gazprom może wyznaczyć szefa utworzonej przez Fundację spółki, mającej zabezpieczyć dalszą budowę rurociągu.
Statut przewiduje również, że “zasady biznesowe” spółki założycielskiej Fundacji muszą zostać przyjęte “w porozumieniu z Nord Stream 2 AG” – to znaczy, że bez Gazpromu nic nie jest możliwe. Gazprom i jego konsorcjum Nord Stream 2 AG zadeklarowały 60 mln euro na wsparcie projektów środowiskowych za pośrednictwem fundacji, która ma zabezpieczyć dalszą budowę gazociągu na Morzu Bałtyckim poprzez “działalność gospodarczą” – czyli firmę założycielską. Jest to uważane za główny cel nowego przedsięwzięcia.
Fundacja ma zabezpieczyć przedsiębiorstwa biorące udział w budowie przed amerykańskimi retorsjami: za pośrednictwem własnej firmy zakupi ona istotne materiały budowlane, takie jak maszyny, i udostępni je firmom zaangażowanym w dalszą budowę. Dzięki temu przedsiębiorstwa mają być prawnie chronione przed amerykańskimi sankcjami, ponieważ same nie kupują towarów.
Von Cramon, pytana, czy Zieloni, którzy prawdopodobnie będą współrządzić w Niemczech po wrześniowych wyborach, zatrzymają budowę NS2 odpowiada pesymistycznie: “Nie wiem, czy nie będzie już za późno. Jesteśmy jedyną partia, która konsekwentnie prezentuje jasne stanowisko w tej sprawie. Ale nie wiem, co wydarzy się do września”.
Jak podała rosyjska agencja TASS, powołując się na komunikat Duńskiej Agencji Energii układanie gazociągu Nord Stream 2 zostanie wznowione 15 stycznia. Odcinek Nord Stream 2 przebiegający w wodach Danii na południe od Bornholmu ma zostać połączony z krótszym odcinkiem, przebiegającym przez wody Niemiec, który – jak utrzymuje operator magistrali – został ukończony w ostatnich dniach grudnia 2020 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS