A A+ A++

– Mam nadzieję, że to, co teraz powiem, wystarczy. Że już kolejne pytania nie będą potrzebne. Na dziś pewne jest, że moja historia z Bayernem dobiegła końca. Po ostatnich miesiącach nie wyobrażam sobie dalszej współpracy. Transfer będzie dobrym rozwiązaniem dla obu stron. I wierzę, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko po to, że może to zrobić – takimi słowami Robert Lewandowski zszokował dziennikarzy na całym świecie. Na całym świecie, bo jeszcze w trakcie tej konferencji prasowej zagraniczne media zdążyły już napisać artykuły o Polaka. Nie zabrakło też śmiesznych wpadek.

Zobacz wideo
Pudzianowski się nie zatrzymuje. Teraz Mamed? “Wiemy, co trzeba robić”

Michniewicz komentuje zamieszanie wokół Lewandowskiego. “Podpaliliście pół Europy”Michniewicz wybrał nowy klub Lewandowskiemu. “Jestem kibicem, niestety ostatnio nam nie idzie”

“Niemiec jasno daje do zrozumienia, że najlepszym rozwiązaniem jest transfer” – tak absurdalne zdanie znaleźliśmy w artykule na stronie internetowej “Marki”, hiszpańskiej gazety. 

Artykuł został już poprawiony.

– Jeśli o Lewandowskim piszą “Niemiec”, to jakim to trzeba być durniem geograficznym, żeby wziąć wypowiedź gościa z konferencji reprezentacji kraju, gdzie jest polski trener i orzełek, i napisać, że to “Niemiec”? Przecież to nie była komercyjna konferencja prasowa Roberta Lewandowskiego. Tylko oficjalna konferencja reprezentacji Polski – skomentował tę pomyłkę Mateusz Borek na antenie “Kanału Sportowego”.

Tymoteusz Puchacz i Czesław MichniewiczPuchacz nazywa Michniewicza stand-uperem. “Jedyny taki trener”

Bayern pragnie zatrzymać Lewandowskiego

Kontrakt 33-letniego napastnika z Bayernem wygasa w czerwcu 2023 roku. Wszystko wskazuje na to – a po słowach Lewandowskiego tym bardziej – że nie zostanie przedłużony. A nawet wypełniony, bo nie dość, że 34-letni napastnik odrzucił propozycję nowej umowy, to z jego otoczenia już od kilku tygodni wypływają sygnały, że chciałby opuścić Bayern już teraz, latem. I przenieść się właśnie do Barcelony. Na razie jednak kataloński klub ma kłopoty finansowe, więc wpierw musi sprzedać kilku piłkarzy, by rejestrować nowych.

Przed Bayernem decyzja czy pozwolić odejść Lewandowskiemu już teraz i jeszcze coś na nim zarobić, czy zatrzymać w klubie na przyszły sezon, by wypełnił kontrakt. Na razie wszyscy w Monachium powtarzają, że w grę wchodzi tylko ta druga opcja. Wszyscy poza Lewandowskim, który piłkarzem Bayernu jest od 2014 roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojna! Nikt tak nie potraktował Bayernu
Następny artykułZmarł ukochany przyjaciel Durczoka. Brat Kamila nie może sobie wybaczyć… “Poniosłem porażkę, z którą nie pogodzę się do końca życia”