Po frustrującym okresie gry we Włoszech, gdzie wskutek licznych kontuzji Kownacki nie był w stanie wywalczyć miejsca w składzie Sampdorii, w styczniu 2019 roku przeniósł się do Fortuny Duesseldorf. Stał się tym samym najdroższym piłkarzem w historii klubu – zapłacono za niego 6,7 miliona euro.
Władze Fortuny Duesseldorf chcą zatrzymać Dawida Kownackiego
Kilka dni temu dyrektor sportowy Fortuny Duesseldorf Klaus Allofs oznajmił, że chciałby zatrzymać w klubie Dawida Kownackiego i przedłużyć jego wygasający pod koniec sezonu kontrakt. W rozmowie z niemieckimi mediami mówił, że “wszyscy ciężko pracują, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie”.
Słowa Allofsa potwierdził Christian Weber, prawa ręka dyrektora sportowego. Przyznał on, że klub chce przedłużyć umowę z Kownackim, nawet jeśli pozostanie w drugiej lidze. – Zdecydowanie tego chcemy. Staramy się tworzyć kontrakty na oba scenariusze z każdym ważnym piłkarzem – powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Allofs jednoznacznie odrzucił również możliwość odejścia Kownackiego z klubu. – Jestem przekonany, że Dawid z nami zostanie co najmniej do 30 czerwca 2023 roku. Aktywnie rozmawiamy na temat jego przyszłości i udało nam się odebrać już jeden czy dwa pozytywne sygnały, że wszystko idzie ku potwierdzeniu. Teraz chcemy mu pokazać, dlaczego pozostanie w Fortunie będzie dla niego dobre – ocenił.
Świetny początek sezonu w wykonaniu Polaka. Ma duże szanse na powołanie do kadry
Po udanej drugiej połowie poprzedniego sezonu na wypożyczeniu w Lechu Poznań latem polski napastnik wrócił do niemieckiego klubu. Początek rozgrywek ma bardzo udany – w sześciu pierwszych spotkaniach drugiej Bundesligi strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty. Jego zespół zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli. Nie od dziś wiadomo, że Dawid Kownacki jest jednym z ulubieńców Czesława Michniewicza, a wobec sporych problemów z napastnikami można się spodziewać, że selekcjoner wyśle mu powołanie na najbliższe zgrupowanie reprezentacji.
Jeśli wierzyć słowom władz klubu, Kownacki może być kluczową postacią zespołu w walce o powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy, o ile oczywiście będą omijać go kontuzje. Po raz ostatni Fortuna grała w Bundeslidze w sezonie 2019/20. Porażka 0:3 z Unionem Berlin w ostatniej kolejce sprawiła, że drużyna spadła do niższej ligi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS