A A+ A++

Wszystko wskazuje na to, że poniedziałkowe spotkanie w Faro z Portugalią kadry U-20 nie będzie należało do łatwych i przyjemnych nie tylko ze względu na sportową klasę przeciwnika. Biało-Czerwoni nieco rozbici mogą być już z powodu podróży do Portugalii, która mocno się skomplikowała. Przez długi moment zagrożony był też sam mecz.  

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Mecz z Portugalią zagrożony 

Ostatnie problemy, które z lotem do Chorwacji miała seniorska reprezentacja Polski, nijak się mają do tego, co spotkało kadrę U-20. Przypomnijmy, że samolot z kadrą Michała Probierza czekał ponad pół godziny na pozwolenie na wylot z Glasgow. Przesunęła się przez to też konferencja prasowa. Ale przy tym, co spotkało kadrę U-20, to drobiazg.

Kadra Miłosza Stępińskiego spotkała się na zgrupowaniu 2 września, by w Rącznej pod Krakowem przygotowywać się do wyjazdowego starcia z Portugalią. Po pięciu dniach treningów zaplanowano przelot ze stolicy Małopolski do Portugalii – w sobotę 7 września.

Według naszych informacji lot obsługiwały prestiżowe niemieckie linie lotnicze, które jednak w ostatniej chwili odwołały połączenie. Osoby od logistyki PZPN rozpoczęły zatem poszukiwania przewoźnika, który będzie gotów przewieźć niemal trzydziestoosobową grupę osób.  

Kraków – Warszawa – Sevilla – Faro, na mecz okrężną drogą

W sobotę z Krakowa nie udało się jednak wylecieć. O problemach poinformowano organizatorów meczu, spotkanie było zagrożone, bo nikt nie miał pewności, czy kadra ostatecznie się w Portugalii pojawi na czas. Reprezentacja ostatecznie przetransportowała się do Warszawy i dopiero stamtąd w niedzielę wieczorem wyleciała do… Hiszpanii. To dlatego, że najszybciej udało się zorganizować transport do Sevilli, skąd trzeba było przemieścić się jeszcze w stronę oddalonego o ponad dwie godziny jazdy portugalskiego Faro.

Piłkarze do hotelu dotarli zatem w poniedziałek w nocy. Byli mocno zmęczeni. Mecz zaplanowano na godz. 18 polskiego czasu na Estadio Algarve położonym między Faro i Loule. Jak komunikacyjne perturbacje i brak ostatniego treningu wpłyną na spotkanie z Portugalią? 

Transmisję wieczornego meczu przeprowadzi TVP Sport. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРекорд Кіченок, прогрес Костюк і падіння Цуренко: опубліковано оновлений рейтинг WTA
Następny artykułZespół folklorystyczny Beskidy z Dominikowic triumfuje w Konkursie o Złotą Podkowę Pogórza