Niemcy. Piłkarski trener odurzał i gwałcił dzieci. Media piszą o lokalnej zemście

Nieznani sprawcy podpalili firmę 80-letniego tapicera z przedmieść Frankfurtu nad Menem. Niemieckie media podejrzewają zemstę. Do zdarzenia doszło po tym, jak pasierb tapicera usłyszał zarzuty zgwałcenia siedmiu chłopców. 34-latek był piłkarskim trenerem. Miał odurzać dzieci i nagrywać filmy pornograficzne z ich udziałem.

Prokuratura we Frankfurcie postawiła trenerowi młodzieżowej drużyny piłki nożnej w trzecioligowym klubie SV Wehen Wiesbaden zarzuty kryminalne. Według śledczych 34-letni Sven B. miał odurzyć kilku chłopców, a następnie ich zgwałcić.

Atak na tapicera. Zemsta za syna?

Krótko po tym jak prokuratura postawiła zarzuty nadużyć seksualnych, ktoś podpalił samochód należący do ojczyma trenera. Służbowe auto miało stać na terenie jego zakładu tapicerskiego w Hattersheim. Według mediów może chodzić o akt zemsty popełniony przez młodych ludzi.

Do podpalenia auta doszło we wtorek wieczorem. Sprawcy wybili także szyby w zakładzie. Szkody miały wynieść 50 tys. euro. Kilka godzin wcześniej prokuratura ujawniła informację o zarzutach.

ZOBACZ: Niemcy. Policjant pobity podczas kontroli nielegalnej imprezy w dyskotece

Według policji w napaści brało udział czterech młodych mężczyzn, z czego dwaj byli ubrani na czarno.

Telewizja RTL podała, że według 80-letniego Wernera S. biznes budowany przez 50 lat został wskutek ataku całkowicie zniszczony.

Gwałciciel z klubu piłkarskiego

Śledczy postawili Svenowi B. zarzuty, m.in. tworzenia pornografii z udziałem osób niepełnoletnich. Od 9 grudnia przebywa on w areszcie.

27 października przeszukane zostało jego mieszkanie i pomieszczenia klubowe w Taunusstein-Wehen. W szafce śledczy mieli znaleźć nośniki pamięci oraz telefon komórkowy, a w nim nagrania z udziałem siedmiu chłopców.

ZOBACZ: Ruda Śląska. 18-latek napastował 8-letnią dziewczynkę. Wcześniej zgwałcił 9-latkę

Śledczy nie ustalili jeszcze – według niemieckich mediów – czy chłopcy są zawodnikami z klubu. Przestępstwa miały być popełnione kilka dni przed przeszukaniem.

Podejrzany mógł według prokuratury skrzywdzić co najmniej dwie kolejne młode osoby w latach 2007-2014. Również wtedy pracował jako trener w klubie piłkarskim.

Szkoleniowiec pracował najpierw z dziećmi poniżej 12 lat, następnie od 2019 roku zajmował się trenowaniem zawodników w kategorii U14.

Klub wydał komunikat informują, że pracownik został najpierw zawieszony, a następnie zwolniony. Przed zatrudnieniem w Wiesbaden trener pracował w kilku innych organizacjach sportowych w aglomeracji Frankfurtu nad Menem, Wiesbaden i Moguncji.

hlk/ml/Polsatnews.pl/”Bild”/RTL

Czytaj więcej

Zgłoś naruszenie/Błąd