A A+ A++

Niemcy i Włochy w rozmowach z EU miały ustalić, że będą otwierać konta rublowe, aby nadal kupować rosyjski gaz bez naruszania sankcji wobec Moskwy – pisze agencja Reuters. Zdaniem brukselskich dyplomatów, wytyczne KE w tej kwestii są „celowo niejednoznaczne”, aby umożliwić dalsze kupowanie rosyjskiego surowca.

CZYTAJ TAKŻE:

— Dzięki tym pieniądzom Putin mógł sfinansować wojnę! Gigantyczny zysk Gazpromu w 2021. Wzrósł aż 13-krotnie w porównaniu z 2020 r.

— Gazprom wstrzymał dostawy gazu do Finlandii! To odwet Moskwy. Finowie nie zgodzili się na płatność w rublach. W tle również NATO

— Burza po odcięciu dostaw gazu do Polski i Bułgarii. Unijna komisarz ds. energii: „Rosja nie jest wiarygodnym partnerem handlowym”

Niechętne odcinanie się od rosyjskich surowców

Państwa takie jak Polska, Bułgaria i Finlandia odmówiły spełnienia żądań Moskwy, aby płatności za gaz były dokonywane przez konta rublowe w Gazprombanku, dlatego dostawy surowca do tych krajów zostały zamknięte.

Inne państwa członkowskie niechętnie jednak skłaniają się do działań, które mogą skutkować utratą dostaw rosyjskiego gazu, istotnego do ogrzewania domów i zasilania fabryk

— pisze Reuters.

Agencja wskazuje, że „dyskusja na temat żądania Rosji, by zagraniczni nabywcy płacili za gaz w rublach, przetestowała determinację europejskich rządów, by zająć twarde stanowisko wobec Moskwy w sprawie wojny na Ukrainie. Zdaniem dyplomatów, wytyczne KE w tej kwestii są „celowo niejednoznaczne”, aby umożliwić krajom otwieranie kont rublowych i dalsze kupowanie rosyjskiego gazu.

Otwarta furtka dla biznesu

Można odnieść wrażenie, że jak zwykle pozostawiono otwartą furtkę do prowadzenia biznesu

— powiedział agencji Reuters jeden z brukselskich dyplomatów. Dodał, że gdyby niektóre kraje otworzyły konta w rublach, a inne tego nie zrobiły, mogłoby zagrozić to podważeniem jedności UE wobec Rosji.

Stworzono pewien rodzaj twórczej niejednoznaczności. Celem tego było stworzenie wystarczającego obszaru dla wszelkich różnych interpretacji

— potwierdził drugi dyplomata, odnosząc się do wskazówek KE.

Jak podkreśla Reuters, KE odmówiła komentarza na ten temat. Jej rzecznik potwierdził jedynie w czwartek, że „nie jest wskazane”, aby firmy otwierały konta w rublach.

Niemcy, Włochy i kontrakty z Gazpromem

Dwa źródła miały potwierdzić agencji Reuters, że rząd w Berlinie poinformował niemieckich importerów gazu, iż mogą otwierać konta w rublach, aby płacić za rosyjski gaz bez naruszania sankcji, o ile płatności dokonywane na rzecz Gazprombanku nie są dokonywane w rosyjskiej walucie.

Niemcy, będące największym importerem rosyjskiego gazu w regionie, konsekwentnie działały w tej sprawie w ścisłej współpracy z UE

— pisze Reuters i dodaje, że na podobny krok zdecydował się rząd włoski, który „rozmawiał z Komisją Europejską i otrzymał wyjaśnienie, w jaki sposób legalnie kupować rosyjski gaz”. Stało się to, zanim włoska firma energetyczna Eni poinformowała we wtorek, że rozpoczęła procedurę otwarcia dwóch rachunków – jednego w euro i jednego w rublach.

Większość kontraktów, które firmy z krajów UE zawarły z Gazpromem, dotyczy płatności w euro lub dolarach. W swoich wytycznych KE „nie stwierdziła wprost, że otwarcie kont rublowych w celu przeliczenia tych płatności na rosyjską walutę stanowiłoby naruszenie unijnych sankcji” – pisze Reuters.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTen kraj znalazł się na pierwszym miejscu wśród najchętniej odwiedzanych w Europie
Następny artykułPŚ w kajakarstwie: Triumf Polek w K4 500 m, pozostałe osady poza podium