Urzędnicy stają się bezradni wobec handlarzy, którzy bez pozwoleń sprzedają towary na głównym deptaku Gdańska. Pobici zostali ochroniarze, z którymi pracownicy urzędu udali się na interwencję. Dyrektor zarządu dróg i zieleni ocenił: – Policja funkcjonuje teoretycznie.
W sezonie letnim ul. Długa i Długi Targ w Gdańsku stają się wyjętym spod kontroli miasta pasażem handlowym dla osób sprzedających chińskie zabawki, wątpliwej jakości oscypki, balony, czy świecące gadżety. Handlarze bez wymaganych pozwoleń sprzedają wszystko to, na czym mogą zarobić z kieszeni tysięcy turystów. Szemrany handel denerwuje nie tylko samych mieszkańców Głównego Miasta, którzy piszą skargi do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, ale też uczciwych przedsiębiorców, płacących całoroczne czynsze, czy opłaty za zajęcie pasa drogowego. Legalny handel precyzyjnie regulują lokalne przepisy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS