A A+ A++

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter

– Tę sprawę próbujemy rozwiązać od lat. Interweniował swego czasu nawet senator Marek Borowski. Niestety, niewiele się zmieniło. To już jest nie do zniesienia. Mieszkańcy osiedli na Kamionku nie mogą spać po nocach. Latem nie można otworzyć okien, taki jest hałas, wręcz ryk. Dzwonimy na policję. Chodziłam na błonia stadionu w nocy, żeby sprawdzić, czy radiowóz przyjeżdża. Był, ale jak tylko odjechał, kierowcy wrócili i znowu zaczęli robić tzw. bączki – opisuje Dorota Jankowska-Lamach, przewodnicząca Rady Osiedla Kamionek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSudan Południowy. Połowa ludności kraju nie ma co jeść
Następny artykułDr Hajdasz: Nożyczki cenzora trzymają właściciele korporacji