A A+ A++

Niedzielne spotkanie lepiej rozpoczęli mielczanie, którzy wykorzystując problemy gospodarzy w ataku po pięciu minutach prowadzili 1:3. Zabrzanie długo wchodzili w mecz i nie byli w stanie odeprzeć ataków skutecznie grających rywali, którzy utrzymywali dwubramkowe prowadzenie (5:7). Dopiero po dwudziestu minutach po pięciu trafieniach z rzędu “trójkolorowi” odskoczyli na trzy bramki (12:9). W ostatnich podopieczni Marcina Lijewskiego jeszcze bardziej podkręcili tempo i schodząc na przerwę prowadzili 16:11.

Od początku drugiej połowy coraz lepiej prezentowali się mielczanie, którzy z każdą minutą zmniejszali straty do brązowych medalistów z ubiegłego sezonu. Zabrzanie raz po raz tracili piłki w ataku co skrzętnie wykorzystali szczypiorniści Stali, którzy na sześć minut przed końcem przegrywali zaledwie jedną bramką (23:22). Chwilę później goście doprowadzili do remisu (24:24). Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali w końcówce zabrzanie, którzy wygrali 27:25.

NMC Górnik Zabrze – Stal Mielec 27:25 (16:11)

Górnik: Galia, Skrzyniarz – Bondzior 3, Daćko 3, Bis 1, Tomczak 6, Łyżwa 2, Sluijters 3,Czuwara 2,Buszkow 1, Gliński, Gogola 3, Kondratiuk 2, Dudkowski 1, Adamuszek

Stal: Andjelić, Witkowski – Wilk 1, Janyst 1, Oliveira 9, Mochocki, Kornecki 4, Nowak, Valyntsau, Chodara, Olszewski, Petrović 1, Krytski 2, Wojdak, Ivanović 1, Krupa 6

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWsadzili Sutryka do rakiety za „kosmiczną podwyżkę”. Rusza zbiórka podpisów, która może zablokować zmianę cennika MPK
Następny artykułOtwarcie sali im. kpt. ż.w. inż. Zbigniewa Sulatyckiego w Głównej Bibliotece Lekarskiej