A A+ A++

Same książki nie przyciągają do bibliotek tłumów. Dlatego biblioteki przyszłości widzę jako miejsca, do których przychodzi się odpocząć, a książki ma się na wyciągnięcie ręki – mówi Wioletta Matusiak, która chce zmienić bibliotekę w Cieszynie.

Magdalena Warchala-Kopeć: – Wraz z grupą edukatorek ze społeczności Szkoła Cieszy-n zainicjowałaś projekt, który ma zmienić Bibliotekę Miejską w Cieszynie tak, by młodzież chciała ją odwiedzać.

Wioletta Matusiak: – Wyniki przeprowadzonej przez nas wśród uczniów ankiety, pokazały, że niektórzy nie byli w niej nigdy w życiu. Co smutne,wielu młodych w ogóle nie myśli o bibliotece jako o miejscu, gdzie mogliby spędzać czas, nie wiedzą, że są tam mile widziani. Potrzebę zmiany tego stanu rzeczy dostrzegła sama biblioteka, ogłaszając konkurs na inicjatywy oddolne, które przyciągną do niej młodzież. Udało nam się zdobyć mini grant na projekt “Zróbmy to po swojemu. Młodzi tworzą literacką przestrzeń w bibliotece”. Uznałyśmy bowiem, że najlepiej będzie zapytać samych zainteresowanych, czego oczekiwaliby od takiego miejsca. Z racji tego, że jestem moderatorką warsztatów procesu Design Thinking to właśnie to narzędzie wydało mi się najlepsze, aby zidentyfikować naszą grupę docelową.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCBŚP w siedzibie Cinkciarz.pl. Funkcjonariusze weszli na zlecenie prokuratury
Następny artykułOszczędności i zwolnienia dziesiątek tysięcy pracowników. Znany koncern w kropce