A A+ A++

Pod względem niewykorzystanego urlopu rekordzistą jest wicemarszałek Marek Bogusławski, tuż za nim w niechlubnej statystyce plasują się Renata Janik i Tomasz Jamka. Nad organizacją pracy urzędu powinien czuwać sekretarz Mariusz Bodo, ale i on z całorocznej puli wykorzystał tylko jeden dzień.

Niedawno pisaliśmy o zaległym urlopie starosty kieleckiego Mirosława Gębskiego z PiS. Na ten problem zwrócił uwagę jeden z opozycyjnych radnych powiatu. Okazało się, że starosta uzbierał prawie miesiąc urlopu. Przypomnijmy, przedłużona kadencja samorządu kończy się wiosną 2024 r.

ZOBACZ TAKŻE: Prawie miesiąc niewykorzystanego urlopu starosty z PiS. “Na miejscu radnego z PSL nie podejmowałbym tego tematu”

Sprawdziliśmy, jak na tle starosty Gębskiego wypada zarząd województwa świętokrzyskiego, w którym również rządzi PiS. I okazuje się, że tam problem z terminowym wykorzystaniem urlopu jest jeszcze większy, bo przy okazji problem dotyczy nie jednej osoby, a kilku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlan zagospodarowania Puławy-Południe dostępny
Następny artykuł19-latek przekroczył prędkość o 70 km/h w terenie zabudowanym!