— Nie mam żadnych wątpliwości, że PiS jest gotowy do tego, by po wyborach stworzyć rząd z Konfederacją — ale im bardziej można zmniejszyć poparcie Konfederacji kosztem PiS, tym lepiej dla partii rządzącej — mówi politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene.
“Newsweek”: Do tej pory PiS bronił w zaparte swoich ministrów. Czemu ten mechanizm nie zadziałał w wypadku Adama Niedzielskiego? Ujawnienie wrażliwych danych lekarza było przekroczeniem granicy nawet jak na standardy PiS?
Renata Mieńkowska-Norkiene: To na pewno było przekroczenie wszelkich granic i PiS miał tego świadomość. Zadecydować mógł jednak szereg czynników politycznych. Decyzja o dymisji podobno została podjęta w poniedziałek. PiS pewnie wiedział już wtedy o terminie wyborów, ruch “odwołujemy ministra i zaczynamy oficjalną kampanię z kimś zupełnie nowym” mógł się wydawać partii sensowny.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS