Obie drużyny, choć grają o zupełnie inne cele, w poprzedniej kolejce wygrały swoje spotkania wyjazdowe, strzelając przeciwnikom po cztery gole. Bruk-Bet Termalica Nieciecza przedłużyła swoje szanse na utrzymanie w ekstraklasie, rozbijając Śląsk Wrocław 4:0. W pełni bezpieczna już Wisła Płock z kolei po szalonym spotkaniu pokonała Wisłę Kraków 4:3.
Bruk-Bet pokonał Wisłę Płock i nie składa broni w walce o utrzymanie
Pierwsza połowa w Niecieczy wyglądała tak, jakby oba zespoły przed tygodniem wystrzelały całą swoją amunicję. Nieco więcej z gry miała Bruk-Bet Termalica – w najlepszej sytuacji Matej Hybs nie wykorzystał kiepskiego wyjścia na przedpole Krzysztofa Kamińskiego i przegrał pojedynek z bramkarzem Wisły. Po drugiej stronie boiska bliski szczęścia był Dominik Furman, który płaskim uderzeniem z dystansu minimalnie się pomylił.
Po zmianie stron ten mecz długo nie był lepszy. Po godzinie gry wydawało się, że to Wisła Płock przejmuje inicjatywę. Bramkarz gospodarzy Tomasz Loska musiał bronić strzały Adama Chrzanowskiego i Kristiana Vallo, ale w 74. minucie niespodziewanie to Bruk-Bet objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne Macieja Ambrosiewicza piłkę głową przedłużył Mateusz Grzybek, a Tomas Poznar wykorzystał fatalne ustawienie Jakuba Rzeźniczaka i strzałem z bliska pokonał Krzysztofa Kamińskiego.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza bez większego trudu dowiózł jednobramkową przewagę do ostatniego gwizdka sędziego Łukasza Kuźmy i nieoczekiwanie pokonał Wisłę Płock 1:0. To oznacza, że zespół z Niecieczy ma 30 punktów, wyprzedził Wisłę Kraków i traci do bezpiecznej strefy już tylko dwa punkty. Wisła Płock z 45 punktami pozostaje szósta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS