Niech kupią 12 karetek
Opublikowano 27 maja 2022, autor:
jb
– Nie rozmawiałem z nikim ze szpitala w Bolesławcu i na pewno nie będę rozmawiał, bo nie mam o czym – zastrzega Ryszard Smyk, kierownik pogotowia przy 105. Szpitalu Wojskowym.
105. ma kontrakt z NFZ na świadczenie usług z zakresu ratownictwa medycznego na terenie powiatów żagańskiego i żarskiego. Obowiązuje jeszcze 3 lata. R. Smyk przyznaje, że nikt z Bolesławca nie kontaktował się z nim w sprawie pogotowia.
– Mamy ważny kontrakt, mamy nowoczesny sprzęt, skromnie mówiąc, nie najgorsze usługi dla mieszkańców. Nie jestem zainteresowany rozmowami z żadnym innym podmiotem, nie tylko tym z Bolesławca – mówi. – Nikt nie jest w stanie zerwać takiego kontraktu, bo nie ma podstaw. Wojewoda ustala miejsca stacjonowania karetek. Nasze w powiecie żagańskim wyznaczone są w Żaganiu, Szprotawie i Iłowej i dalej tak będzie – zapewnia. I dorzuca: – Jak będzie następny konkurs, to starostwo będzie mogło wystartować w nim jako nasza konkurencja, jeżeli do tego czasu kupi 12 karetek, potrzebnych do obsługi regionu.
Co dla pogotowia może oznaczać powstanie w Żaganiu filii szpitala z Bolesławca?
– Jedyne zagrożenie jest takie, że jeżeli przyjdzie nowy świadczeniodawca, może nam wypowiedzieć umowę na pomieszczenia, które zajmujemy. Ale dla nas to nie jest żaden problem, gdzieś sobie znajdziemy potrzebne pomieszczenia. W ostateczności, ustawimy sobie gdzieś jakiś namiot – mówi R. Smyk.
Zapewnia pacjentów, że nie będą musieli bać się o swoje zdrowie.
– Do każdego potrzebującego pacjenta dyspozytor kieruje karetkę, która jest najbliżej niego. Jeżeli np. ktoś z powiatu żagańskiego będzie miał zawał, to nie znaczy, że będzie przewożony na SOR do Bolesławca, tylko na najbliższy, który jest w Żarach. Nie pozwolę żadnej karetce jechać do Bolesławca tylko dlatego, że ktoś ma taki kaprys – zastrzega R. Smyk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS