Rozpoczął się styczeń – pierwszy miesiąc 2023 roku. Należy zwrócić uwagę, że rok ten został poświęcony Mikołajowi Kopernikowi. Mija bowiem 550 lat od urodzin i 480 lat od śmierci wybitnego polskiego astronoma.
Mimo że koniec grudnia nie dostarczył nam prawdziwie mroźnej pogody, możemy poczuć panującą porę roku w trakcie długich i zimnych obserwacji nocnych. W pierwszy dzień 2023 roku Słońce wzeszło o 7:39, by po 9 godzinach i 9 minutach zajść o 15:48. Minęliśmy już jednak czas przesilenia zimowego, dni stają się więc coraz dłuższe. Styczeń skutecznie je wydłuży, dodając do nich godzinę i 5 minut. Na koniec miesiąca nasza gwiazda wzejdzie o 7:15, zachód nastąpi natomiast o 16:31.
Słońce rozpoczyna nowy rok w konstelacji Strzelca. W drugiej połowie stycznia zmieni gwiazdozbiór na Koziorożca. Maksymalna wysokość horyzontalna wzrośnie z 17° na 22° 30’.
Księżyc
Srebrny Glob rozpoczyna 2023 rok w konstelacji Barana w fazie 69%. Przez kolejne dni będzie zwiększał swoją oświetloną powierzchnię, by 7 stycznia tuż po północy wejść w pełnię. Tego dnia będzie wysoko nad horyzontem przez całą noc. Następnie rozpocznie swoją drogę do ostatniej kwadry. Przejdzie przez nią 15 stycznia kilkanaście minut po 3:00. Satelita zbliża się na sferze niebieskiej do Słońca, będzie więc wschodził coraz później, a jego sierp będzie malał. Kolejna faza – nów, nastąpi 21 stycznia, warunki obserwacyjne będą bardzo dobre. Po tych wydarzeniach Srebrny Glob podąży ku pierwszej kwadrze, w którą wejdzie 28 stycznia, znajdując się w konstelacji Ryb.
Planety
Przez pierwsze 3 tygodnie stycznia Merkury będzie przebywał blisko Słońca (elongacja mniejsza niż 20°), co utrudni jego obserwacje. Planety powinniśmy wypatrywać pod koniec miesiąca przed wschodem (około 6:30). Wenus szukajmy tuż po zachodzie, nisko nad południowo-zachodnim horyzontem. Mars jest widoczny niemal przez całą noc (do około 4:00). Trzeciego stycznia dojdzie do złączenia Księżyca z tą planetą w gwiazdozbiorze Byka – separacja pomiędzy obiektami wyniesie 30’ około 21:00. Mars zatoczy swoją pętlę 12 stycznia i rozpocznie ruch zgodny z ruchem naszej gwiazdy.
Pierwszego dnia roku Jowisz wychynął zza horyzontu około 17:00, zniknął nam z oczu już o 23:00. Planeta będzie zachodzić coraz wcześniej, 31 stycznia schowa się już o 21:30. Jej średnia jasność wyniesie 2 magnitudo. Warunki obserwacyjne nie będą więc wyśmienite, warto jednak poświęcić chwilę na podziwianie Jowisza wczesnym wieczorem. Saturn znajduje się w konstelacji Koziorożca. Planeta zachodzi bardzo wcześnie (około 19:00), co zdecydowanie utrudnia jej obserwacje. Urana można podziwiać w pierwszej połowie nocy dość wysoko nad horyzontem. Neptun znajduje się na granicy gwiazdozbiorów Wodnika i Ryb. Podobnie jak Jowisza można go obserwować do 21:00.
Zakrycie gwiazdy 38 Lyncis przez planetoidę Otthild
12 stycznia dojdzie do zjawiska okultacji plenetoidy Otthild (średnica około 24 km) z gwiazdą 38 Lyncis (3,8 jasności gwiazdowych) w gwiazdozbiorze Rysia. Zjawisko będzie najprawdopodobniej widoczne z terenów północno-zachodniej Polski (okolice Szczecina) około godziny 20:20. W trakcie zakrycia łączna jasność obiektów spadnie do 6 magnitudo na maksymalny czas 2,11 sekund. Po więcej informacji zapraszamy do skorzystania ze strony asteroidoccultation oraz do zapoznania się z programem OccultWatcher.
Kometa C/2022 E3 (ZTF)
W styczniu będziemy mogli obserwować również kometę C/2022 E3 (ZTF). Obiekt ten został odkryty 2 marca 2022 roku przez zespół korzystający z teleskopu w Obserwatorium Palomar w Kalifornii. W ostatnim kwartale ubiegłego roku jasność komety wzrosła do 10 magnitudo, co umożliwiło jej fotografowanie (nawet przez astrofotografów amatorów). C/2022 E3 (ZTF) dąży do peryhelium, które osiągnie 12 stycznia, zbliżając się do Słońca na odległość 1,1 au. Jej współrzędne wyniosą wówczas: 15h48m30s rektascensji oraz +38°07’50” deklinacji. Jasność ciała będzie w tym czasie stopniowo rosnąć, ułatwi to nam jej dostrzeżenie na pewno za pomocą lornetki, a może również gołym okiem.
Najlepsze warunki do obserwacji C/2022 E3 (ZTF) wystąpią pomiędzy 4:00 a 6:00. Można jednak jej wypatrywać już chwilę po północy, kiedy to jej wysokość horyzontalna umożliwi dogodne obserwacje. Kometa będzie zwiększać swoją deklinację, kierując się ku północnemu biegunowi niebieskiemu. Już w połowie stycznia stanie się ona obiektem okołobiegunowym, co w praktyce oznacza, że nie będzie zachodzić za horyzont.
Przy planowaniu obserwacji C/2022 E3 (ZTF) należy również wziąć pod uwagę fazę Księżyca – przez pierwsze dwa tygodnie miesiąca blask Srebrnego Globu utrudni nam oglądanie komety. Zachęcamy jednak do podziwiania tego niezwykłego ciała niebieskiego oraz do fotografowania go – okazja nie powtórzy się bowiem przez 50 tysięcy lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS