W środkowej części sierpnia Księżyc przeniesie się na niebo poranne, podążając ku nowiu. Po drodze minie planety Mars, Uran i Wenus. Stąd zwiększa się czas na obserwacje słabszych ciał niebieskich. Na niebie wieczornym dostępna jest jeszcze kometa C/2020 F3 (NEOWISE), lecz jej blask osłabł już do +6 magnitudo, a ponadto kometa wędruje przez obszar nieba, który zachodzi zaraz po Słońcu i znika z nieboskłonu na początku nocy astronomicznej. W przyszłym tygodniu warunki obserwacyjne komety ulegną jeszcze większemu pogorszeniu, stąd nadszedł czas na pożegnanie się z nią i wyczekiwanie następnej jasnej komety. Na niebie wieczornym wciąż jasno świecą planety Jowisz i Saturn, natomiast w południowo-wschodniej części nieboskłonu wędruje planeta Neptun. Przez cały tydzień promieniują meteory z corocznego roju Perseidów. Maksimum ich aktywności przypada jak zawsze w okolicach 12 sierpnia i w najbliższych dniach można spodziewać się nawet ponad 100 meteorów na godzinę. A pierwsza część nocy jest bezksiężycowa!
Po okresie świetności komety C/2020 F3 (NEOWISE) pozostały już tylko wspomnienia i pamiątkowe zdjęcia. Kometa wędruje obecnie przez pogranicze gwiazdozbiorów Warkocza Bereniki, Panny i Wolarza, czyli obszar nieba, do którego zbliża się Słońce. I choć kometę dzieli od Słońca jakieś 60°, a kometa znajduje się wciąż wysoko nad ekliptyką, to zanim zrobi się ciemno, kometa zdąży zbliżyć się do widnokręgu na mniej niż 20°. Mapki na dołączonej animacji pokazują położenie komety 1,5 godziny po zachodzie Słońca, a więc gdy niebo nie jest jeszcze do końca ciemne. Kolejną godzinę później, na początku nocy astronomicznej, kometa zniża się na wysokość około 8°, a tam silny wpływ na jej obraz ma stan naszej atmosfery. Odnalezienia komety nie ułatwia fakt, że praktycznie przestała być ona widoczna gołym okiem i do jej obserwacji potrzebny jest teleskop. Dokładną trajektorię komety wśród gwiazd do połowy sierpnia można znaleźć na mapce wygenerowanej w programie Nocny Obserwator Janusza Wilanda.
Od zmierzchu nisko nad południowo-wschodnim widnokręgiem widoczna jest para planet Jowisz-Saturn. Obie planety poruszają się ruchem wstecznym i dystans między nimi cały czas rośnie. Do końca tygodnia przekroczy on 8°. Od opozycji Jowisza i Saturna mija właśnie miesiąc i tarcze obu planet zaczynają się zmniejszać i tracić blask. Do niedzieli 16 sierpnia jasność Jowisza spadnie do -2,6 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza zmniejszy średnicę do 46″. Saturn świeci blaskiem +0,2 magnitudo, przy tarczy o średnicy 18″. Maksymalna elongacja Tytana, największego i najjaśniejszego księżyca Saturna, tym razem zachodnia, przypada w czwartek 13 sierpnia. Natomiast W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):
- 10 sierpnia, godz. 22:10 – wyjście Io z cienia Jowisza, 13″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
- 10 sierpnia, godz. 22:48 – minięcie się Europy (N) i Io w odległości 8″, 26″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
- 11 sierpnia, godz. 0:28 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
- 11 sierpnia, godz. 1:46 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
- 11 sierpnia, godz. 20:56 – wejście cienia Kalisto na tarczę Jowisza,
- 12 sierpnia, godz. 0:52 – zejście cienia Kalisto z tarczy Jowisza,
- 12 sierpnia, godz. 23:42 – wyjście Europy z cienia Jowisza, 23″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
- 15 sierpnia, godz. 1:36 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
- 16 sierpnia, godz. 2:32 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 16 sierpnia, godz. 23:52 – wejście Io na tarczę planety,
- 17 sierpnia, godz. 0:38 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 17 sierpnia, godz. 2:08 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 17 sierpnia, godz. 2:56 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza.
W nocy z 11 na 12 sierpnia szansa na obserwacje dość rzadkiego zjawiska, czyli przejście cienia Kalisto na tle tarczy Jowisza.
W tle gwiazdozbioru Wodnika znajduje się planeta Neptun, zbliżająca się do opozycji 11 września. Neptun pojawia się na nieboskłonie około godziny 21, a południk lokalny przecina po godzinie 2:30, wznosząc się wtedy na wysokość wyraźnie ponad 30°. W związku z bliskością opozycji Neptun porusza się ruchem wstecznym i do końca tygodnia zmniejszy dystans do gwiazdy 96 Aqr poniżej 1,5 stopnia. Jasność planety wynosi +7,8 wielkości gwiazdowej i można ją obserwować przez lornetki i teleskopy w pierwszej połowie nocy, gdy Księżyc jest pod horyzontem.
Niewiele ponad godzinę po Neptunie wschodzi Mars, kreślący obecnie pętlę na tle gwiazdozbioru Ryb. Czerwona Planeta również szykuje się do opozycji pod koniec października, stąd jej blask i rozmiary kątowe szybko rosną. Do końca tygodnia jasność Marsa przekroczy -1,4 wielkości gwiazdowej, zaś jego tarcza zwiększy średnicę do ponad 17″. Dzięki temu już nawet przez większe lornetki można próbować dostrzec szczegóły tarczy planety, przede wszystkim jego czapę polarną. Mars góruje godzinę przed wschodem Słońca 10° wyżej od Neptuna.
Naturalny satelita Ziemi zaczął tydzień na pograniczu gwiazdozbiorów Ryb, Wieloryba i Barana, nieco ponad 8° na wschód od Marsa, prezentując tarczę w fazie 65%. Noc z poniedziałku 10 sierpnia na wtorek 11 sierpnia Księżyc spędził na granicy gwiazdozbiorów Wieloryba i Barana, a jego tarcza była oświetlona prawie w połowie (ostatnia kwadra przypada we wtorek przed godziną 19 naszego czasu). W odległości 4° Księżycowi towarzyszyła planeta Uran, która przez swoją opozycję przejdzie ostatniego dnia października. Zanim to jednak nastąpi, w tę sobotę 15 sierpnia planeta zmieni kierunek swojego ruchu z prostego na wsteczny, stąd w najbliższych dniach Uran praktycznie nie przesuwa się względem gwiazd. Uran świeci z jasnością +5,8 wielkości gwiazdowej, a planetę można odszukać na linii, łączącej dwie jasne gwiazdy: mającego +2 magnitudo Hamala (najjaśniejsza gwiazda Barana) ze świecącym o 0,5 magnitudo słabiej Menkarem z Wieloryba, niecałe 11° od pierwszej z wymienionych gwiazd. Do drugiej z nich Uranowi braknie 2° więcej.
Kolejne trzy noce Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Byka, prezentując tarczę w fazie coraz węższego sierpa. W środę 12 sierpnia Księżyc oddali się od Urana na 15° i w fazie 46% pokaże się 10° pod Plejadami. Dobę później jego sierp zwęzi się do 37% i zdąży on dotrzeć do Hiad, zbliżając się na 1,5 stopnia do północno-zachodniej części gromady i jednocześnie na niecałe 5° do Aldebarana, najjaśniejszej gwiazdy Byka. W piątek 14 sierpnia węższy o kolejne 10% sierp Księżyca dotrze do gwiazd tworzących rogi Byka, czyli El Nath i ζ Tauri.
W sobotę 15 sierpnia Księżyc pokaże się na pograniczu gwiazdozbiorów Byka, Oriona i Bliźniąt, niedaleko miejsca, z którego promieniują październikowe Orionidy. Do tego czasu faza jego tarczy spadnie do 19%. Tego ranka Księżyc zbliży się na 6° do planety Wenus, natomiast znacznie bliżej jego tarczy, bo tylko 1,5 stopnia na północ od niej znajdzie się jasna gromada otwarta gwiazd M35. Ostatniego ranka tego tygodnia Księżyc przesunie się na wschód od Wenus, oddalając się od niej na 8°. Do tego momentu faza księżycowej tarczy zmniejszy się do 11%. Przy dobrej przejrzystości powietrza bardzo ładnie widoczne będzie tzw. światło popielate, czyli pogrążona w mroku nocy część skierowanej ku nam połowie powierzchni Srebrnego Globu. A dzięki wędrówce przez gwiazdozbiór Byka i Bliźniąt Księżyc szybko nabiera wysokości po swoim wschodzie i ładnie się prezentuje przed świtem.
Sama Wenus w czwartek 13 sierpnia osiągnie maksymalną elongację zachodnią, oddalając się od Słońca na ponad 46°. Jak zawsze podczas maksymalnej elongacji planeta prezentuje tarczę oświetloną w połowie, mającej średnicę około 25″ (tym razem jest to dokładnie 24″). Blask planety wynosi -4,3 wielkości gwiazdowej i można ją próbować odnaleźć nawet po wschodzie Słońca. Warto podjąć takie próby zwłaszcza w sobotę i niedzielę, gdy planecie towarzystwa dotrzyma cienki sierp Księżyca.
Na początku drugiej dekady sierpnia jak co roku maksimum swojej aktywności mają meteory ze słynnego roju Perseidów. W tym roku przewidywane jest szerokie maksimum aktywności od 10 rano 12 sierpnia do godziny 23 tego dnia. Niestety oznacza to, że najwięcej meteorów pojawi się podczas naszego dnia, pozostawiając możliwość obserwacji tylko dla posiadaczy radioteleskopów. Na szczęście zarówno w poprzedzających maksimum nocach, jak w i następnych meteorów będzie też sporo. Perseidy to szybkie meteory, ich prędkość zderzenia z naszą atmosferą wynosi 59 km/s i często zostają po nich efektowne smugi, ładnie widoczne na animacjach wykonanych z serii kolejnych zdjęć. W tym roku w obserwacjach roju przeszkodzi nieco Księżyc w ostatniej kwadrze, pozostawiając ciemny początek nocy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS