A A+ A++

Radni z Nowej Dęby alarmują o rozprzestrzeniającej się w mieście dilerce narkotyków i dewastacjach nad zalewem. Alkoholowe ekscesy w okolicach plant, gdzie często bawią się małe dzieci, to już niemal coś powszechnego. Nie bez powodu coraz częściej słychać apele o poszerzenie i poprawę jakości monitoringu w mieście.

Czytaj w papierowym
i elektronicznym wydaniu „Tygodnika Nadwiślańskiego”.

KUP e-TN:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorządy stracą na „Polskim Ładzie”? Sprawdź przedstawione dane dla naszych gmin [W najnowszym numerze]
Następny artykułPoseł Ast z PiS popiera podwyżki dla polityków: Poziom wynagrodzeń parlamentarzystów jest żenujący