A A+ A++

Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło wczoraj na jednej z głównych ulic w Starogardzie Gdańskim. Kierowca osobówki zjechał z drogi i poruszając się pasem zieleni, a następnie po chodniku i drodze dla rowerów zniszczył rosnące tam drzewka, uszkodził znak drogowy finalnie uderzając w ścianę jednego z budynków. Na szczęście w tym czasie na drodze, którą przemieszczało się auto, nie było pieszych, rowerzystów oraz osób kierujących innymi autami.

Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00 dyżurny ze starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego, do którego doszło na al. Armii Krajowej. Funkcjonariusze, którzy pojechali na interwencję, zastali na miejscu rozbite auto osobowe, którego kierowca z impetem uderzył w ścianę jednego z bloków. Jak wstępnie ustalili mundurowi, kierowca osobówki ponad 200 metrów wcześniej, zjechał z drogi na pas zieleni, a następnie poruszał się drogą dla rowerów i chodnikiem. Mężczyzna ściął autem kilka drzewek, znak oraz uszkodził elementy infrastruktury drogowej, finalnie rozbijając auto na ścianie znajdującego się w pobliżu budynku. Badanie alkomatem wykazało, że 60-latek, który kierował autem, był trzeźwy. Mężczyzna trafił do szpitala w celu zdiagnozowania obrażeń ciała, a jego auto policjanci zabezpieczyli na parkingu strzeżonym. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania ze względów zdrowotnych i nie powinien siadać za kierownicą. Tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że w tym miejscu i czasie poruszające się w sposób niekontrolowany auto, nie napotkało na swojej drodze pieszych, rowerzystów oraz osób kierujących innymi pojazdami.  

Policjanci apelują o ostrożność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, a w szczególności przypominają, że nie tylko alkohol i narkotyki zakłócają sprawność psychomotoryczną u kierowcy. Podobnie jest z lekami i różnymi schorzeniami. Złe samopoczucie kierowcy bezpośrednio przekłada się na ograniczenie odpowiedniej możliwości reakcji na zaistniałą na drodze sytuację i może powodować poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDiuna: Proroctwo, czyli 10 000 lat przed Paulem Atrydą. Zwiastun serialu zapowiada hit
Następny artykułRusza Streetball – zapisz swoją drużynę