Wartość ludzkiego życia i jego nienaruszalność powinny być ponad wszelkimi gierkami politycznymi i nie zależeć od mocy propagandowych macherów. Muszą pozostać fundamentem, na którym opieramy nasze społeczeństwo. Ponad sztuką zadawania odpowiednich pytań referendalnych.
Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Sejm postanawia przeprowadzić referendum, w którym polscy obywatele mają zdecydować, czy można zabić śmiertelnym zastrzykiem członka rodziny przykutego do łóżka z powodu choroby.
Idźmy dalej. Po długiej debacie publicznej w polskim parlamencie posłowie obradują nad tym, jak sformułować pytanie, które zostanie w takim referendum zadane. Bo, jak wiemy, jego wyniki mogą całkowicie od tego zależeć. Nawet sondaże jasno o tym mówią. Dlatego bardzo ważne jest, jak to pytanie postawimy?
Na przykład, jeśli parlamentarzyści zdecydują się zadać pytanie w stylu
czy jesteś za podreperowaniem domowego budżetu poprzez likwidację chorego członka rodziny …
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów
w portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS