Internetowy twórca, znany w sieci jako Waffler69, zmarł w szpitalu na zawał serca, o czym poinformował na TikToku jego brat. Konto tiktokera śledziły prawie dwa miliony widzów.
Taylor Brice LeJeune, bo tak naprawdę nazywał się influencer, swój ostatni film na TikToku opublikował 11 stycznia. Tego samego dnia trafił do szpitala w Luizjanie. Zmarł po godzinie od przybycia do placówki. Wcześniej dzwonił do matki, skarżąc się na złe samopoczucie.
ZOBACZ: Czy TikToka można zakazać? Amerykanie właśnie nad tym pracują
Brat zmarłego przekazał, że prawdopodobną przyczyną śmierci był zawał serca. Portal TMZ podaje, że ojciec i dziadek Taylora również cierpieli na problemy z sercem.
Nie żyje Waffler69
Popularność w internecie tiktokerowi przyniosły testy jedzenia, często niezdrowego i wysokokalorycznego. Na nagraniach jadł m.in. słodycze i fast foody. Lubił próbować nowości i łączyć różne smaki. Ne stronił od nietypowych posiłków, a nawet przeterminowanej żywości. Na jego TikToku można znaleźć nagrania, na których zajada się spaghetti z ośmiornicy, smażonymi konikami polnymi czy płatkami śniadaniowymi z… 1991 roku.
Brat Taylora podkreślił, że twórca kochał uszczęśliwiać ludzi i zaapelował do jego fanów, aby nadal oglądali jego filmy, w ten sposób zachowując pamięć o nim. Waffler69 zgromadził na swoim TokToku ponad 1,8 mln obserwujących.
adn/Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS