Kompozytor Jan A.P. Kaczmarek zmarł we wtorek, 21 maja, w wieku 71 lat. O śmierci artysty zawiadomiła jego żona. Od wielu lat chorował na ciężką chorobę neurologiczną.
Przemiana u Grotowskiego
Kaczmarek urodził się w Koninie w muzykującej rodzinie. Już w liceum komponował muzykę do przedstawień szkolnych, jest autorem szkolnego hymnu, lecz ostatecznie zdecydował się na studia prawnicze na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, marzył o karierze w dyplomacji.
Zobacz również
Życiowy azymut zmienił po warsztatach we wrocławskim Teatrze Laboratorium Jerzego Grotowskiego.
Obudziłem się o świcie przypadkiem i usłyszałem w radiu, że nieszczęśliwi i zagubieni mogą się zgłaszać na warsztaty teatralne do Jerzego Grotowskiego. To było jak komunikat wprost do mnie. Spakowałem się i pojechałem do Wrocławia. Oderwanie od świata, brak snu, intensywne ćwiczenia. To miało niebywały wpływ na moją głowę, stałem się nawiedzony. Zacząłem mówić innym językiem, ludzie mnie w ogóle nie rozumieli. Miałem szczęście, że znalazłem instrument, który dał mi ujście dla tych emocji. To mnie uratowało.
Jan A.P. Kaczmarek, w rozmowie z Małgorzatą I. Niemczyńską, Gazeta Wyborcza, rok 2014
Z Hollywood do Wrocławia
Jeszcze w latach 70. artysta współpracował z eksperymentalnym poznańskim Teatrem Ósmego Dnia. Na początku lat 80. zaczął koncertować i pracować w USA, w 1989 r. na stałe zamieszkał w Los Angeles.
Napisał muzykę do ponad 70 filmów i spektakli muzycznych. W tym do zrealizowanego we Wrocławiu dramatu wojennego „Aimée i Jaguar”. Był również autorem muzyki do wystawianego we Wrocławskim Teatrze Pantomimy spektaklu „Zuzanna i starcy” w reżyserii Leszka Mądzika.
W 2005 r. odebrał Oscara za muzykę do filmu „Marzyciel”, był także nominowany do Złotych Globów i nagrody BAFTA.
Źródło: materiały prasowe
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS