Zmarł Zdzisław Fejzer, ministrant senior z bydgoskiej bazyliki á Paulo. Prokuratura zbada, czy zgon jest skutkiem brutalnego pobicia, którego był ofiarą – dowiedziała się “Wyborcza”.
Do napaści na 74-letniego Zdzisław Fejzera doszło 18 września. Przed świtem policjant jadący do pracy zauważył, że ktoś przy kładce katuje pałką leżącego, skulonego mężczyznę. Funkcjonariusz zatrzymał samochód w bezpiecznym miejscu i pobiegł na pomoc. Miał na sobie kamizelkę z napisem “Policja”. Nie był jedynym, który ruszył na ratunek. Wcześniej w kierunku napastnika pobiegł pasażer autobusu, który wysiadając, usłyszał wołanie o pomoc.
Policjant wezwał posiłki, bo napastnik był agresywny. Dyżurny policji wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Jak relacjonowała Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej policji, bandyta szarpał się z policjantem, nie chciał się uspokoić, a nawet zaczął się rozbierać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS