A A+ A++

Kazuki Takahashi, artysta i twórca mangi Yu-Gi-Oh (w tym także długiej serii gier wideo), zmarł w wieku 60 lat.

Japoński serwis NHK donosi, że Takahashi został odnaleziony martwy 300 metrów od wybrzeża Nago w prefekturze Okinawa. Miał na sobie sprzęt do snorkelingu (aktywność polegająca po prostu na oglądaniu podwodnego krajobrazu przy wykorzystaniu maski z rurką). Strażacy po przybyciu na miejsce podjęli próbę resuscytacji, ale wkrótce potwierdzono, że mężczyzna nie żyje. Miejscowe służby prowadzą aktualnie dochodzenie mające na celu wykazanie przyczyny śmierci Takashiego. Na chwilę obecną podano do publicznej wiadomości, że mężczyzna nia miał na sobie żadnych śladów urazów.

Kazuki Takahashi, japoński artysta, któremu zawdzięczamy mangę Yu-Gi-Oh! (w tym serię gier wideo), został odnaleziony martwy blisko japońskiego wybrzeża.

Takahashi rozpoczął pracę jako artysta w 1982 roku, ale jego kariera nabrała rozpędu dopiero w 1996, kiedy to stworzył pierwszą część mangowej serii Yu-Gi-Oh. Opublikowano ją na łamach prestiżowego japońskiego czasopisma Weekly Shōnen Jump. Cały cykl opowiada historię Yugi Mutou, nieśmiałego chłopca, który po rozwiązaniu starożytnej zagadki Milenijnego Pasjansa zostaje opętany przez ducha Yami Yugiego. Tajemniczy byt zmusza młodzieńca do walki z każdym, kto nosi w swoim sercu mrok, starcia zaś odbywają się w ramach gry karcianej Duel Masters.

Yu-Gi-Oh doczekała się 38 tomów, telewizyjnego serialu anime, pełnometrażowych ekranizacji, kolekcjonerskiej gry karcianej, a także serii gier wideo. Tych ostatnich wydano do tej pory… ponad 50. Część z nich ukazała się wyłącznie na japońskim rynku, ale zdecydowana większość trafiła także do graczy spoza Kraju Kwitnącej Wiśni. Ostatnia odsłona – Yu-Gi-Oh Master Duel – ukazała się w styczniu w wersjach na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S oraz PC. Wszystkie koncentrują się na kolekcjonowaniu kart oraz toczeniu potyczek z ich wykorzystaniem.

Zobacz także:





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozdali kasę w Funduszu Grantowym Dobrego Sąsiedztwa
Następny artykułNiemka się postawiła, ale Ons Jabeur awansowała do finału Wimbledonu