A A+ A++

W piątek 5 marca około godz. 22:20 w Borczu doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia dwóch samochodów życie stracili kierowcy obu pojazdów. Jednym z nich był 54-letni Piotr Świąc. Zmarłego tragicznie kolegę wspomina Danuta Holecka w rozmowie z „Faktem”.

Piotr Świąc nie żyje. Danuta Holecka wspomina kolegę

Z Piotrkiem długo się znaliśmy, ale to nie była bliska znajomość, tylko zawodowa. Piotr przyjeżdżał z Gdańska do Warszawy. Poznaliśmy się dawno temu w telewizji na Placu Powstańców. To był chłopak, z którym szybko nawiązywało się kontakt. Był bardzo otwarty, spokojny, wręcz emanował spokojem. Odnosiłam wrażenie, że on wie, czego chce. Jak się widzieliśmy to wydawało się, że reagujemy na siebie z dużą sympatią, coś dobrego z niego biło. Miał w sobie coś, co uspokajało – powiedziała prezenterka „Wiadomości”.

Danuta Holecka przyznała, że śmierć kolegi z TVP skłoniła ją do refleksji dotyczącej kruchości życia. – Pomyślałam sobie, jak to trzeba przyzwoicie się zachowywać, bo nigdy nie wiadomo, co się jutro wydarzy – powiedziała.

Czytaj też:
Niebezpieczny wypadek na Giewoncie. Jest nagranie. „Mogłeś nie żyć”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzy bramki i wielki mecz Lewandowskiego!
Następny artykułSenat USA przegłosował gigantyczny pakiet gospodarczy