A A+ A++

Poeta, pisarz, publicysta, krytyk literacki Piotr Bratkowski zmarł we wtorek rano. O jego śmierci poinformowała rodzina w mediach społecznościowych. “Twoja dobroć, mądrość, uczciwość oraz niemierzalna inteligencja i błyskotliwość zostaną na zawsze w naszych sercach i głowach” – czytamy w poście.

“Dzisiaj rano odszedł od nas ukochany mąż, tata, dziadek i teść Piotr Bratkowski. Twoja dobroć, mądrość, uczciwość oraz niemierzalna inteligencja i błyskotliwość zostaną na zawsze w naszych sercach i głowach. Potrzebujemy czasu i spokoju, żeby poradzić sobie z tą stratą. Z góry dziękujemy za każdą ciepłą myśl i dobre słowo. Prosimy o niedzwonienie z kondolencjami. Będziemy informować o sprawach związanych z pogrzebem. Strasznie smutni, Żona, synowie, wnuki” – taki post pojawił się w wtorek po południu na facebookowym profilu Piotra Bratkowskiego.

Autor, pisarz i humanista

O śmierci Bratkowskiego poinformował także Tomasz Lis, redaktor naczelny “Newsweek Polska”. “Z wielkim smutkiem informuję, że dziś rano zmarł po długiej chorobie nasz redakcyjny przyjaciel Piotr Bratkowski. Piotruś był dobrym duchem Newsweeka, wybitnym autorem, pisarzem i humanistą. Kimś, bez kogo trudno sobie wyobrazić i pismo i redakcję. RIP Piotrusiu.” – napisał na Twitterze Lis.

Piotr Bratkowski urodził 11 kwietnia 1955 r. w Warszawie. Był synem Jana Bratkowskiego, aktora i reżysera, oraz Anny z domu Karczewskiej, dziennikarki – m.in. zastępczyni redaktora naczelnego tygodnika “Po Prostu”. Maturę zdał w V Liceum Ogólnokształcącym im. ks. Józefa Poniatowskiego w 1973 r. Następnie studiował filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim – magisterium uzyskał w 1977 r.

ZOBACZ: “Mistrz” i “fenomenalny aktor”. Aktorzy i krytycy wspominają Wiesława Gołasa

Debiutował w 1972 r. wierszami wygłoszonymi w Teatrze Stara Prochownia, jako przerywnik w monodramie Wojciecha Siemiona “Jak to było naprawdę”, natomiast w druku – w 1974 r. w tygodniku “Kulisy” nr 46 – artykułem o Andrzeju Bursie pt. “Opowiedzieć świat od początku”.

W latach 1992–93 pełnił funkcję doradcy prezesa Komitetu ds. Radiofonii i Telewizji – był nim wówczas reżyser filmowy Janusz Zaorski.

“Człowiek-instytucja”

Wiersze, recenzje i artykuły Bratkowski publikował m.in. na łamach czasopism “Po prostu” (1990) i “Krzywe Koło Literatury” (1991). W 1991 r. został redaktorem naczelnym dwutygodnika młodych “Atak” (wyszły dwa numery), a w 1992 r. – sekretarzem redakcji “Obserwatora Codziennego” (ukazywał się od lutego do maja). W 1992 r. podjął pracę w “Gazecie Wyborczej”.

W latach 1997–2002 i 2014–16 był członkiem jury Nagrody Literackiej Nike. W 2002 r. związał się z tygodnikiem “Newsweek” – m.in. kierował działem społecznym, był publicystą działu kulturalnego, a od 2011 r. redaktorem działu kultury.

ZOBACZ: Nie żyje dziennikarka Anna Szulc

“Brzmi sucho, ale to był naprawdę Człowiek-instytucja; znał wszystkich wielkich i znaczących dla historii nie tylko kultury. I wszyscy Go znali i wszyscy cenili. Nie tylko za erudycję, znakomite pióro, ale za to, że był po prostu Dobrym Człowiekiem” – napisał Waldemar Kumór we wspomnieniu opublikowanym na stronie “Newsweeka”.

an/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie tylko Cash. On też chce grać dla nas
Następny artykułPolicja Opole: Bezpieczny Przedszkolak