Właściciel i prezes Grupy Mouzenidis (podróże, hotele, nieruchomości, linia lotnicza) Boris Mouzenidis zmarł dziś nad ranem w Moskwie. Pośrednią przyczyną był covid. Miał 60 lat.
Jak pisze grecka prasa, Mouzenidis był zakażony koronawirusem, ale bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca. Przedsiębiorca zmarł w szpitalu w Moskwie, dokąd przyjechał z okazji targów turystycznych MITT, które odbywały się w tradycyjnej formie.
Boris Mouzenidis był jedną z najważniejszych postaci w turystyce greckiej. Urodził się w Gruzji w 1961 roku w rodzinie Greków pochodzenia pontyjskiego. Wyemigrował do Grecji po upadku Związku Radzieckiego.
CZYTAJ TEŻ: Mouzenidis uruchamia 21 tras do Grecji
W 1995 r. założył biuro podróży Mouzenidis Tours z siedzibą w Salonikach. Przez lata zbudował holding złożony ze spółek, które zajmowały się turystyką, transportem, hotelarstwem, obrotem nieruchomościami, usługami zdrowotnymi, produkowaniem oliwy i wina, usługami ochroniarskimi. Miał też linię lotniczą Ellinair.
W turystyce jego głównym rynkiem była Rosja, z której przywoził do Grecji najwięcej klientów. Ale otworzył też biura podróży w kilkunastu krajach Europy Środkowo-Wschodniej i innych (Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Kazachstan, Serbia, Rumunia, Estonia, Bułgaria, Gruzja, Turcja), w tym w 2015 roku oddział w Polsce. Firma miała oddziały w całym kraju, w tym w Atenach, na Półwyspie Chalcydyckim, Peloponezie, Krecie, Korfu, Rodos, Tasos i Zakintos.
Mouzenidis unikał rozgłosu, był człowiekiem skromnym, greckim patriotą, kochającym wszystko co greckie – podkreślają media.
ZOBACZ TEŻ: Mouzenidis Group z nagrodą „Lider greckiej gościnności”
– Jestem wstrząśnięty tą wiadomością – mówi prezes polskiego biura Mouzenidis Travel Georgios Vafidis (na zdjęciu poniżej w środku). – Jeszcze dwa tygodnie temu, przed targami w Moskwie rozmawiałem z prezesem o rozwijaniu naszej działalności w Polsce. Planujemy na sezon letni dodać do naszej oferty dwa nowe kierunki – Turcję i Bułgarię.
– Boris Mouzenidis był dla nas wielkim autorytetem, naszym mentorem. Zawsze serdeczny, otwarty, dbający o ludzi. Dzięki niemu atmosfera w tym wielkim holdingu przypominała atmosferę rodzinną. Prezes interesował się życiem prywatnym swoich pracowników, pomagał, gdy ktoś miał problem.
– Myślę, że największym hołdem jaki możemy mu złożyć, będzie rozwijanie turystyki. Tego by sobie na pewno życzył – dodaje Vafidis.
Współpracownicy napisali o nim: Kierownictwo i pracownicy Grupy Mouzenidis wyrażają najgłębszy sm … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS