A A+ A++

“Bill Russell, największy zwycięzca w historii amerykańskiego sportu, odszedł w spokoju dzisiaj w wieku 88 lat” – czytamy w tekście, który został udostępniony na jego profilu na Twitterze.

Russell był największym mistrzem we wszystkich sportach zespołowych. Niezliczone wyróżnienia, którymi został uhonorowany w czasie jego kariery, dają tylko namiastkę tego, jaki miał on wpływ na całą ligę. Bill stał się kimś więcej niż sportowcem” – napisał w oświadczeniu komisarz NBA Adam Silver.

Bill Russel to najbardziej utytułowany zawodnik w historii ligi NBA. 11-krotnie wygrywał tytuł razem z drużyną Boston Celtics w latach 1957-1969. Dwukrotnie wygrał tytuł jako grający trener. Ponadto zdobył mistrzostwo olimpijskie z reprezentacją USA w 1956 roku.

W czasie swojej gry w Celtics był najważniejszym zawodnikiem mistrzowskiej drużyny. 5 razy został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu zasadniczego.

Russell był pierwszym w historii ligi czarnoskórym trenerem. Po odejściu z Celtics pracował jeszcze w Seatte SuperSonics i Sacramento Kings, ale nie odniósł już takich sukcesów jak z drużyną z Bostonu.

Na boisku Russell był przede wszystkim świetnym obrońcą. Jako pierwszy w NBA przekroczył średnią liczbę 20 zbiórek w sezonie. Do niego należy też rekord największej liczby zbiórek w jednej połowie meczu. 16 listopada 1957 roku w czasie potyczki z Philadelphia Warriors 32 razy przechwycił piłkę po rzucie.

Russell wielokrotnie był wybierany w zestawieniach najlepszych koszykarzy w dziejach. W 2009 roku jego imieniem została nazwana nagroda dla najlepszego zawodnika Finałów NBA.

Jeremy Sochan podpisał kontrakt z San Antonio Spurs

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułApex Legends: Łowy. Respawn Entertainment zaprasza na nowy sezon rozgrywek – pełna prezentacja już jutro
Następny artykułPięć goli w Częstochowie. Raków pokonał Stal [WIDEO]