Serce pęka. Tylu chciało pomóc, tylu wierzyło, że się uda i wszystko dobrze się skończy. Niestety, choroba była szybsza. Dziś, 30 października, Milenę Frańczak zabrała śmierć. Miała zaledwie 14 lat.
Historia dziewczyny z Chełma, którą w wieku zaledwie 14 lat zaatakował rak kości poruszyła serca tysięcy mieszkańców Chełma i regionu. Choć choroba rozwijała się w zastraszającym tempie była szansa na operację w Izraelu i wielka nadzieja, że wszystko dobrze się skończy. Z tą wielką wiarą obywały się charytatywne akcje i koncerty. I ci najmłodsi i ci starsi, każdy chciał dołożyć jakąś swoją cegiełkę, a Fundacje Made in Chełm oraz zrzutka.pl uruchomiły zbiórkę w internecie. Na wyjazd i leczenie w Izraelu potrzeba było ok. 150 tysięcy złotych. Już kilka dni temu na koncie zrzutki była kwota ponad 130 tys. zł, ale… zbiórkę przerwano. Nadeszły złe informacje – stan Milenki gwałtownie się pogorszył. Dziś przyszła wiadomość, ta najgorsza z możliwych – Milenka zmarła.
Uroczystość pogrzebowa odbędzie się 4 listopada 2024 r. o godz. 12:00 w Kaplicy Cmentarza Komunalnego w Chełmie przy ulicy Mościckiego.
Spoczywaj w spokoju. Najszczersze wyrazy współczucia dla najbliższych. Rd
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS