Nie zaszczepiliście dziecka? Możecie dostać mandat!

Powrócił projekt, w którym za brak obowiązkowych szczepień dziecka, na rodziców będzie nakładany mandat. To ma zmotywować rodziców do poddawania dzieci obowiązkowym szczepieniom ochronnym.

Rodzicom, zwłaszcza małych dzieci nieobce jest sformułowanie „kalendarz szczepień”, czy „szczepienia obowiązkowe”. Nie wszyscy jednak stosują się do wskazań lekarzy i sanepidu i unikają szczepień.

Aby „zmotywować” rodziców i opiekunów do realizacji tego obowiązku, sanepid ma kilka dróg. Najpierw jest to wezwanie na zabieg, następnie upomnienie. Potem nakładana jest kara pieniężna, a na koniec grzywna. Warto dodać, że może ona wynieść jednorazowo do 10 tys. zł i może być nakładana kilkukrotnie. Obecnie wystosowano prawie 6,4 tys upomnień, niemal 3,2 tys. tytułów wykonawczych i ponad 3,1 tys. wniosków o egzekucję administracyjną.

Aby skrócić całą procedurę, na senackiej komisji zdrowia zaproponowano zastąpienie jej po prostu mandatami. Większą kontrolę nad szczepieniami ma zapewnić obowiązkowa elektroniczna karta szczepień.

Według statystyk wzrasta odsetek dzieci, które nie są zaszczepione na choroby zakaźne, jak WZW B, gruźlica, odra itp. Specjaliści biją na alarm – to może doprowadzić do powrotu zapomnianych już chorób. To może wpłynąć także na odporność zbiorową – nasze społeczeństwo jest na granicy. 90% wyszczepienia np. na odrę może jeszcze zagwarantować odporność całego społeczeństwa, jednak obserwowana tendencja spadkowa jeśli chodzi o szczepienia, znacznie obniża tę gwarancję.

Na temat mandatów wypowiedział się minister zdrowia, Adam Niedzielski – Chodzi o uproszczenie mało skutecznej i zawiłej procedury administracyjnej. To są rozważania, które zostały przedstawione, ale nie ma jeszcze żadnego projektu ustawy, w którym by się takie przepisy znalazły. To w tej chwili tylko pomysł – dodaje Niedzielski.

Zgłoś naruszenie/Błąd