Męcina. – Nie zanosi się, by to miała być oznaka czegoś poważniejszego. Przy tego typu działalności takie rzeczy mogą się zdarzać – uspokaja Jan Skrzekut w rozmowie na temat osuwiska ujawnionego w czwartek w Męcinie.
Jak już informowaliśmy, w czwartek (29 grudnia) służby zostały powiadomione o osuwisku, które wystąpiło w miejscowości Męcina w gminie Limanowa.
– Byłem na miejscu razem ze służbami, w tym komendantem straży pożarnej, który dowodził działaniami. Teren został zabezpieczony i oznakowany taśmą – powiedział w rozmowie z nami wójt gminy Limanowa.
Obszar osuwiska to w części teren zakładu produkcyjnego – kamieniołomu w Męcinie w gminie Limanowa, w części prywatny grunt znajdujący się w pobliżu, w niektórych miejscach zadrzewiony. Łączny obszar osuwiska, na którym widać pęknięcia ziemi, ma powierzchnię około 1 hektara.
– Wydaje się, że to szkoda górnicza, ponieważ główny obszar osuwiska znajduje się na terenie kamieniołomu, a tylko około 20 arów obejmuje teren prywatny. Na szczęście, osuwisko nie zagraża mieniu czy zdrowiu mieszkańców – wskazuje Jan Skrzekut.
Urzędnicy gminy Limanowa sporządzili notatkę, dokumentując to, co zostali na miejscu. – Teraz osuwisko musi zostać zgłoszone – przez właściciela zakładu – do instytutu geologicznego, a my jako gmina zgłosimy ten fakt do AGH – zapowiada.
Specjaliści z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie prowadzą badania i monitorują teren osuwiska w sąsiedniej wsi – w Kłodnem, gdzie kilkanaście lat temu uaktywniło się największe w regionie osuwisko. Miało to miejsce w nocy z 1 na 2 czerwca 2010 roku. Osuwisko powstało na 44 hektarach ziemi. W trakcie akcji ewakuowano 434 osoby, 78 z nich straciło dach nad głową. Zniszczonych zostało 17 budynków mieszkalnych.
– Nie zanosi się, by to miała być oznaka czegoś poważniejszego. Przy tego typu działalności takie rzeczy mogą się zdarzać – uspokaja Jan Skrzekut.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS