Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Jadłodzielnia przy budynku dawnego przedszkola przy ul. Moniuszki powstała w 2017 r. Jej pomysłodawcą jest Anna Duciewicz. Zajmuje się pracą w fundacji hospicyjnej dla osób chorych na raka. Wspiera dzieciaki, które straciły rodzica przez chorobę nowotworową.
– Pomysł utworzenia jadłodzielni w Zielonej Górze powstał w styczniu po obejrzeniu programu w telewizji o toruńskiej jadłodzielni i osobach, które ją założyły – mówiła Duciewicz. – Pomyślałam, że można byłoby coś takiego zrobić u nas.
Od momentu jej powstania ludzie chętnie wkładają jedzenie do specjalnej szafy z lodówką (bez zamrażarki). W szczególności w okresie świątecznym. Jak informuje zielonogórska jadłodzielnia na swojej stronie, produkty i potrawy możemy zostawiać, kiedy tylko chcemy.
Jadłodzielnia przy ul. Moniuszki w Zielonej Górze Fot. Władysław Czulak/Agencja Gazeta
– Do jadłodzielni możecie przynieść jedzenie, które nadaje się do spożycia, z wyłączeniem surowego mięsa oraz produktów zawierających surowe jaja czy niepasteryzowane mleko. Mogą być to wyroby własne, produkty suche czy napoczęte, ale starannie zapakowane. Nie przynoście produktów zepsutych czy takich, które przekroczyły termin przydatności do spożycia – “należy spożyć do”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS