A A+ A++

Róże również jesienią wymagają odpowiedniej opieki i pielęgnacji. Zabiegi wykonywane w tym czasie są dość zróżnicowane i polegają przede wszystkim na tym, by odpowiednio przygotować “królową ogrodu” na nadejście zimy. Jeśli odpowiednio o nią zadbamy, wiosną znów będzie nas cieszyła pięknym wyglądem. Jednego zabiegu lepiej jednak unikać przed nadejściem zimy.

Nie wykonuj tego zabiegu przed zimą. Róża będzie marnieć w oczach

Jedno z najczęściej pojawiających się pytań dotyczących pielęgnacji róż o tej porze roku brzmi: czy przycinać róże jesienią? Nie bez powodu. W końcu przycinanie jest jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych w przypadku róż. Dzięki temu są one zdrowsze, lepiej się rozwijają i obficiej kwitną.

Przed zimą róż jednak lepiej nie przycinać. Zabieg powinno się wykonywać na początku sezonu, a nie pod koniec. Jeśli popełnimy ten błąd, rany po przyciętych pędach mogą nie zdążyć zasklepić się przed zimą. Przez to będą bardziej podatne na przemarzanie zarówno zimą, jak i wczesną wiosną. Jesienią jedynie można usunąć słabe, chore lub uschnięte pędy.

Istnieją przypadki, w których możemy przyciąć różę o tej porze roku – to porażenie pędów przez chorobę. Jeśli zdecydujemy się na cięcie, obowiązkowo nałóżmy na miejsce cięcia maść ogrodniczą.

Kiedy najlepiej przycinać róże? Z tym najlepiej poczekać do wiosny. Zabieg wykonany w tym terminie zmobilizuje roślinę do wzrostu. Wtedy też łatwiej będzie ocenić, które pędy przemarzły i można je usunąć jako pierwsze. Należy pozbyć się również pędów, na których widoczne są ślady chorób oraz te, które wyrastają w nieodpowiednich miejscach i zbytnio zagęszczają krzew. Przycinanie róż pnących i parkowych należy przeprowadzić dopiero po ich kwitnieniu.

Do końca października można też zaaplikować róży po raz ostatni jesienny nawóz. Powinien zawierać dużą ilość fosforu i potasu, a mniejszą azotu. Dzięki temu pędy szybciej zdrewnieją i będą odporniejsze na przemarznięcie. Zabieg należy przeprowadzić przed nastaniem pierwszych mrozów.

O różę trzeba dbać przez cały rok. Dzięki temu bujnie kwitnie i cieszy oczy pięknym wyglądem123RF/PICSEL

Zobacz również:

Ochrona róż przed zimnem

Jesień to czas, w którym należy zabezpieczyć róże przed zimnem. Kopczykowanie jest podstawowym sposobem ochrony róż przed mrozem i dotyczy przede wszystkim róż rabatowych i wielokwiatowych. Polega na usypywaniu kopczyka z ziemi wokół rośliny lub kompostu wokół róży na wysokość do ok. 20 cm. Powinien ochraniać miejsce szczepienia krzewu (okulizacji), korzeń i nasadę pędów.

Wyższe róże można przykryć gałęziami jodłowymi lub świerkowymi, słomą czy włóknem, dostępnym w każdym sklepie ogrodniczym. Róże w pojemnikach należy obwiązać dość ciasno słomianymi matami. Dzikie róże nie wymagają zabezpieczenia przed zimą.

Okrycia należy zdjąć z róży w marcu lub kwietniu. Wszystko zależy oczywiście od panującej w tym czasie aury. Najlepiej zrobić to w pochmurny dzień, kiedy mrozy ustaną. Kilka dni później należy rozkopać utworzone jesienią kopczyki.

Zobacz też:

Sąsiedzi będą ci zazdrościć balkonu w kwiatach. Zasadź z nami wiosenną lazanięPolsat

INTERIA.PL

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Dołącz do nas … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУкраина готова к обсуждению вариантов завершения войны: Ермак назвал главное условие
Następny artykułZaskakujący gol w Lidze Mistrzów. Bezpośrednio z rzutu rożnego! [WIDEO]